Firmy Freedomes oraz Party Deco to przykłady tego, że biznes na Pomorzu Zachodnim ma doskonałe perspektywy rozwoju. Potrzeba tu wizji, strategii, świetnych produktów i marketingu, który zachwyci świat. Powyższe przedsiębiorstwa zatrudniają ogromną liczbę pracowników i planują dalszą, międzynarodową ekspansję.
Forum w Davos, film „Marsjanin” czy The Tall Ship Races. Firma ze Szczecina wśród światowych gigantów
Międzynarodowa sława namiotów sferycznych firmy Freedomes zaczęła się od hollywoodzkiego przeboju kinowego „Marsjanin”. Firma ze Szczecina przygotowała na planie jeden z najbardziej spektakularnych elementów scenografii. Wszystko później potoczyło się „efektem kuli śnieżnej”: forum w Davos, The Tall Ship Races czy… koncert Lady Gagi. Jedna z największych światowych gwiazd muzyki zagrała w namiocie prywatny koncert.
Freedomes na co dzień produkuje namioty sferyczne, które wykorzystywane są eventowo, ale i jako rodzaj przestrzeni mieszkalnej. Taka forma rekreacji nazywa się glampingiem: – Idea produktu jest taka, że klient jest w stanie samodzielnie postawić taki namiot, to nie jest zadanie skomplikowane i pozwala na dużą mobilność naszego pomysłu. To jest coś „ponad” wymiar standardowego hotelarstwa, to jest moduł pięciogwiazdkowy – mówi Joanna Reimann z firmy Freedomes, pokazując idealnie wyposażoną sypialnię, kuchnie i łazienkę, która znajduje się wewnątrz namiotu.
Glamping jest modny w Skandynawii czy w Wielkiej Brytanii. – Takich namiotów odjechało w świat ze Szczecina już ponad 5 tysięcy. Jesteśmy obecni na całym świecie, ale nasze korzenie zawsze były związane ze Szczecinem i to jest nasz element tożsamości. Showroom firmy Freedomes mieści się za to pod Gryfinem, czyli również Pomorze Zachodnie – dodaje Joanna Reimann.
„Zaczęliśmy 25 lat temu, sprzedając balony na Jasnych Błoniach. Przywieźliśmy je maluchem z przyczepą”
Firma Party Deco to nie tylko sklep przy ul. Kolumba z zabawnymi akcesoriami oraz elementami wyposażenia eventów i wydarzeń rozrywkowych. Szczecińskie przedsiębiorstwo to prawdziwy światowy potentat w produkcji oraz eksporcie wszelkiego rodzaju gadżetów oraz dodatków imprezowych. Przedsiębiorstwo eksportuje swoje produkty na cały świat. Obecnie zajmuje olbrzymią część parku logistycznego pod Szczecinem, a w ciągu trzech lat zatrudnienie w firmie zwiększyło się podwójnie! Co więcej, to nie koniec planów rozwojowych.
– Zaczęliśmy 25 lat temu, sprzedając balony na Jasnych Błoniach. Przywieźliśmy je maluchem z przyczepą. Potem otworzyliśmy sklep z produktami dekoratorskimi, następnie zaczęliśmy je produkować i projektować. Wystawiliśmy się na targach w Niemczech i to okazało się strzałem w dziesiątkę. Zyskaliśmy kontakty, a nasze projekty akceptację na całym świecie – mówi Mikołaj Gabryel, współzałożyciel firmy Party Deco.
– Sprzedajemy dekoracje, więc balony foliowe w rozmaitych postaciach pojawiają się w naszej ofercie na co dzień. Mamy kilka tysięcy produktów, które prezentujemy klientom, słyniemy z artykułów weselnych i artykułów sektora „party”. Projektujemy także elementy wyposażenie wnętrz – mówi Agnieszka Gabryel. Co jest największym przebojem eksportowym? Agnieszka Gabryel odpowiada bez wątpliwości: dmuchane, balonowe jednorożce.
Firmy z Pomorza Zachodniego bardzo ambitnie podchodzą do planów ekspansji. Wszystkie jednak zgodnie podkreślają, że nasz region ma doskonały klimat do rozwoju – to kwestia możliwości pozyskania pracowników, lokalizacji oraz ogólnie przyjaznego otoczenia gospodarczego.
Komentarze
6