Od 1 maja zmieniły się ceny biletów na komunikację miejską oraz opłaty za parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania. Politycy Prawa i Sprawiedliwości na konferencji prasowej mówili o „majówce z podwyżkami”, którą Piotr Krzystek i Koalicja Obywatelska mieli zafundować mieszkańcom.

Bogucki: drogo, drożej, Platforma Obywatelska

Politycy Prawa i Sprawiedliwości wypunktowali koalicję rządzącą. Mówili, że w Szczecinie miał być „deszcz pieniędzy”, a jest „deszcz podwyżek”. Radni nazywali koalicję PO i Piotra Krzystka „koalicją drożyzny”.

Najbardziej krytykowane były zmiany cen biletów komunikacji miejskiej oraz opłat za parkowanie.

– A to nie wszystkie podwyżki, bo w górę poszły także podatek od nieruchomości, opłaty za wywóz śmieci, opłaty za przedszkola. Podwyżki mają walcem przejechać budżety domowe szczecinian –komentował Zbigniew Bogucki, poseł Prawa i Sprawiedliwości. – Kiedy Platforma Obywatelska przychodzi do władzy, w kraju czy w Szczecinie, gdzie mają po raz pierwszy w radzie miasta bezwzględną większość, nagle inaczej należy zacząć stopniować przymiotniki. Czyli zamiast „drogo, drożej, najdrożej”, „drogo, drożej, Platforma Obywatelska”. Albo: „biednie, biedniej, Platforma Obywatelska”.

Radni PiS mówią, że mają pomysł na rotację samochodów w mieście, ale nikt ich nie słucha

Ostro o wprowadzonych podwyżkach wypowiadali się również radni Szczecina z ramienia PiS.

– Dzisiaj chodzi tylko o to, by zwiększać przychody do kasy miasta, a nie by rozwiązywać problemy – mówił Marek Duklanowski, radny PiS. – Polityka parkingowa miasta nie odnosi się do miejsc, gdzie wprowadzana jest Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania, a wprowadzane są oporowe ceny z 3,60 do 8 złotych. Nie zawsze należy sięgać do kieszeni mieszkańców, mieszkańcy składają się na pomysły władz miasta, a my postulowaliśmy rozwiązania wdrażające prawdziwą rotację – przekonywał.

Tym pomysłem miała być możliwość parkowania w jednym miejscu np. przez dwie godziny, a nie przez cały dzień.

– Jedynym pomysłem PO jest podnoszenie opłat. W mieście jest coraz większa drożyzna i to jest fakt – mówił radny Krzysztof Romianowski. – Dwóch wiceprezydentów z PO odpowiedzialnych za podwyżki mają posady w radach nadzorczych, służbowe samochody i mają wszystko w nosie. To są stanowiska polityczne, a nie merytoryczne.

Jakie zmiany weszły w życie 1 maja?

Od 1 maja najbardziej popularny, 15-minutowy bilet normalny na przejazd tramwajem lub autobusem kosztuje już nie 2, lecz 3 złote. Wzrosły również ceny biletów półgodzinnych (4 zł), godzinnych (6 zł) czy dwugodzinnych (7 zł).

Zmieniły się także radykalnie ceny w Strefie Płatnego Parkowania. W podstrefie czerwonej za pierwszą godzinę zapłacimy 4,40 zł (było 3,60 zł), w podstrefie żółtej – 3,60 zł (było 2,80 zł). Abonament miesięczny w podstrefie A wynosi teraz 300 zł (było 240 zł), abonament miesięczny w podstrefie B – 200 zł (było 150 zł). 

Utworzono również Śródmiejską Strefę Płatnego Parkowania, która obejmuje obszar Starego Miasta – między Tkacką a Mściwoja i Panieńską. Parkowanie jest tam droższe niż w SPP, a opłaty pobierane są we wszystkie dni tygodnia (od 8 do 22). Stawkę za pierwszą godzinę parkowania ustalono na poziomie 8 zł, za drugą – 9,60 zł, trzecią – 11,40 zł, czwartą i następne – 8 zł (jest też 15-minutowy bilet darmowy).