Byli mali i dzielni wikingowie, siostry Pipi Lansztrung, wróżki i syreny z powabnymi chustami. W piątek przed południem centrum Szczecina na chwilę zamieniło się w baśniową krainę, a to za sprawą Parady Skandynawskiej, w której udział wzięli mali i duzi mieszkańcy Grodu Gryfa.

Na czele kolorowego przemarszu, który wystartował o godz. 11.00 z placu Lotników, dumnie szli mali wikingowie z Przedszkola Publicznego 27 „Żagielek”.

– Pierwszy raz bierzemy udział w Paradzie Skandynawskiej, ale mamy już doświadczenie w takich wydarzeniach – opowiadają Ania i Natalia, opiekunki małych wojowników. – Braliśmy udział w Paradzie Morskiej i Żeglarskiej. Dzisiaj jesteśmy z dwiema grupami. To Rybacy i Żeglarze, którzy w przyszłym roku będą już grupą Wikingów. To dla nich przedbiegi – śmieją się opiekunki.

Razem z małymi wikingami z „Żagielka” szły także siostry Pipi Lansztrung, bracia Włóczykija, wróżki, piraci i dorośli, którzy zadbali o kolorowe stroje i dobre humory. Bawiąc się, śmiejąc i tańcząc wszyscy dotarli pod szczeciński magistrat, gdzie czekały na nich gry i zabawy.

Piątkowa parada to jedno z wydarzeń Dni Skandynawskich, które w czwartek rozpoczęły się w Szczecinie. Dodajmy, że jeszcze dziś o godz. 16:00 na Jasnych Błoniach odbędzie się pełen atrakcji Piknik Skandynawski. W planie m.in. animacje dla najmłodszych, strefa kulinarna, a także relaksu w prawdziwym skandynawskim stylu. Wstęp wolny.