- Koncepcja i założenia są dobre. Jeszcze tylko musimy przekonać mieszkańców Szczecina, że jest to bardziej fajne niż im się wydaje. - śmieją się właścicielki „Jesteś u Pani” po 6 miesiącach działalności.
- Czasem przychodzą do nas Panie emerytki, innym razem zachwyceni asortymentem gimnazjaliści. Panie emerytki też są zachwycone, bo znajdują tutaj ubrania z lat swojej młodości. – zaznacza Agata Grzybowska, która wraz z Martą Mizgalską prowadzi butik „Jesteś u Pani” - Są też osoby, które przychodzą dla marki i żeby kupić coś od nas. Kupują torbę z naszym logo, kupują koszulkę z naszym logo. Ale jest też mnóstwo ludzi zupełnie przypadkowych. Zdarzają się też tacy, którzy tutaj wchodzą i w ogóle nie rozumieją o co chodzi z tym miejscem. – dodaje Marta Mizgalska.
Druga szansa dla ubrań z drugiej ręki
Sklep „Jesteś u Pani” przy ul. św. Wojciecha 15 jest second handem, ale w nieco innej formie. Dziewczyny oferują w swoim butiku modę vintage oraz wyselekcjonowane ubrania z tzw. drugiej ręki. Można tam znaleźć również mnóstwo dodatków – czapek, apaszek, torebek, butów. Większość asortymentu właścicielki znajdują w zwykłych lumpeksach, zarówno w samym Szczecinie, jak i poza nim. Wszystkie rzeczy są wcześniej prane, czyszczone, prasowane i, jeśli zachodzi taka potrzeba, naprawiane i przerabiane. Agata i Marta dają ubraniom drugą szansę, drugie życie.
- Rzeczy są wyselekcjonowane, wyprane, często lepszej jakości i w innym stanie niż te w lumpeksach. Bardzo dużo kobiet widzi tę różnicę. Przychodzą tutaj właśnie dlatego, że dla nich jest to plusem tego miejsca. Nie przeszkadza im, że są to rzeczy używane. – podkreśla Marta.
„Jesteś u Pani” na szczecińskim rynku działa już blisko pół roku. – Minęło 6 miesięcy, ale cały czas zdarzają się sytuacje, które nas zaskakują. – mówi Marta - Ostatnio przyszła dziewczyna, która powiedziała, że tak naprawdę zaplanowała sobie wycieczkę do Berlina, ale tak, by po drodze koniecznie nas odwiedzić. Była w Szczecinie na The Tall Ships Races i strasznie żałowała, że nie mogła do nas przyjść. Na co dzień mieszka w Warszawie i jest zachwycona butikiem „Jesteś u Pani”. – opowiada Agata.
Klientki z Europy
W samym sklepie pojawiają się też coraz częściej klienci zagraniczni. Powoli „Jesteś u Pani” staje się swoistą atrakcją dla odwiedzających Szczecin. – Niedawno była u nas grupa 5 dziewczyn z Francji, które zrobiły gigantyczne zakupy. Po czym wróciły następnego dnia ubrane już w te ciuchy, które zakupiły u nas dzień wcześniej. Było to totalnie przyjemne. Potem przyszły jeszcze trzeciego dnia. – mówi Marta Mizgalska – Każda z nich kupiła te najbardziej hitowe, ale zarazem specyficzne rzeczy vintage, które u nas muszą trochę powisieć aż ktoś je znajdzie. – dodaje.
Właścicielki „Jesteś u Pani” cały czas myślą o dalszym rozwoju. Ostatnio, dzięki współpracy z nieistniejącym już internetowym butikiem LA express, wprowadziły do swojej oferty ekskluzywną kolekcję ubrań. Na „lux wieszaku” można więc znaleźć rzeczy takich marek jak YSL, Louboutin, ESCADA, ETRO i Ralph Lauren. Wszystkie pochodzą z Los Angeles bądź Nowego Yorku.
Dziewczyny planują również otworzenie sklepu internetowego. – Skoro na profilu na Facebooku mamy fanów z całej Polski to byłoby fajnie, by wszyscy, nie tylko szczecinianie, mogli u nas coś kupić. – podkreśla Agata Grzybowska. Chcą także prowadzić warsztaty dla dzieci i młodzieży, które byłby związane z modą, szyciem, recyklingiem ubrań.
Faszon Biba po pół roku działalności
Tymczasem już w najbliższą niedzielę, 1 grudnia o godz. 15:00 w butiku przy św. Wojciecha 15 będzie miała miejsce „Faszon Biba”, czyli świętowanie pół roku istnienia „Jesteś u Pani”. Właścicielki zapowiadają wiele atrakcji i niespodzianek. Na żywo zagrają szczecińskie dj-ki, znane przede wszystkim z klubu Alter Ego, Fegan Mox oraz Goodaunt. – Niezależnie od pogody u nas będzie gorąco! Przede wszystkim - "Faszon Promocje"! Tego dnia będziecie mogli ubrać się od stóp do głów jeszcze taniej! – zapowiadają organizatorki na swoim profilu na Facebooku.
Komentarze
0