– Czy ktoś przeprosi za całą sytuację mieszkańców Szczecina? Nie słyszałem, by takie słowa padły, ale może coś mnie ominęło – pytał radny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Romianowski podczas spotkania z dziennikarzami. Politycy mówili o nieprawidłowościach w miejskich instytucjach kultury. To pokłosie głośnego raportu Najwyższej Izby Kontroli, która dopatrzyła się wielu nieprawidłowości w działalności między innymi szczecińskiej Willi Lentza.
Spis Treści

„Takie wały”. Radni PiS oburzeni wnioskami z kontroli NIK w miejskich instytucjach kultury

Radnym Prawa i Sprawiedliwości najbardziej nie podoba się to, że za ujawnione nieprawidłowości w szczecińskich instytucjach kultury nikt nie poniósł odpowiedzialności. Na konferencji prasowej Krzysztof Romianowski wskazywał m.in. na niewłaściwie rozliczoną dotację – z odsetkami to około 600 tysięcy złotych. Jeszcze większe kontrowersje wywołał zakup alkoholu przez Willę Lentza za 120 tysięcy złotych. Mowa o kraftowym, ekskluzywnym ginie nawiązującym do Szczecina.

– Instytucja kultury ma degustować alkohol? Coś się chyba komuś pomieszało? Może w monopolowych róbmy teatr. Można byłoby za 120 tysięcy złotych kupić posiłki dla dzieci w przedszkolach. Starczyłoby na 1200 dni posiłków dla setki dzieci. Poszło na alkohol, to zatrważające. Musimy się przyjrzeć, jak wydatki na alkohol wyglądają w innych instytucjach kultury czy urzędzie miasta w Szczecinie – mówi Krzysztof Romianowski, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w szczecińskiej radzie miasta.

Polityk PiS oczekuje, że ktoś poniesie za sytuację w Willi Lentza „polityczną odpowiedzialność”.

– Słyszymy na sali sesyjnej jak Piotr Krzystek i elokwentni radni z PO mówią, że przez PiS jest dziura budżetowa w mieście, a w samej jednej instytucji kultury ponieśliśmy stratę na 600 tysięcy złotych. Nie może być tak, że ze środków publicznych idą „takie wały” – grzmiał Romianowski.

– Jest kwestia nadzoru i kwestia odpowiedzialności. Wydawało się, że skoro nie ma dyrektora wydziału kultury to sprawa będzie rozmyta, nie ma na to naszej zgody. Mówimy o transparentności wydawania środków publicznych – dodał radny Maciej Kopeć.

Willa z kontrowersjami

Jak informowaliśmy na portalu wSzczecinie.pl, o Willi Lentza zrobiło się głośno po publikacji raportu Najwyższej Izby Kontroli. Inspektorzy zwrócili uwagę na niewłaściwe ich zdaniem rozliczenie miejskiej dotacji z 2021 roku i pobranie przez dyrektor, „bez określonego celu”, dwóch zaliczek na łączną sumę 27 tys. zł. Wytknięto także zakup alkoholu za 120 tys. zł. W dwóch pierwszych sprawach zawiadomiono prokuraturę.

Dyrektorką Willi Lentza była Jadwiga Kimber, z którą nie przedłużono umowy na zarządzanie instytucją.

Magistrat ogłosił już konkurs na nowego dyrektora. Oferty można składać do końca marca. Umowa z nowym dyrektorem zostanie podpisana od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2029 r.