Grad goli i gorąca atmosfera w zimny, listopadowy wieczór. Tak było w poniedziałek na Stadionie Miejskim w Szczecinie. Pogoń pokonała aż 5 do 1 Zagłębie Lubin. Koncertowa gra Portowców w drugiej połowie meczu była decydująca.

Bramki dla Pogoni Szczecin zdobywali Dimitrios Keramitsis, Adrian Przyborek, Sam Greenwood oraz dwie Rajmund Molnar. Honorowe trafienie dla gości zaliczył 18-letni Mateusz Dziewiatowski.

Pogoń Szczecin, wygrywając z Zagłębiem, odbiła się od dna. Piłkarze Dumy Pomorza znajdowali się przed tym meczem tuż nad strefą spadkową. Aktualnie plasują się bliżej środka tabeli PKO BP Ekstraklasy. Teraz granatowo-bordowi wybierają się do Katowic. Już 29 listopada zagrają z tamtejszym GKS-em.