„Drodzy widzowie, przerwa wakacyjna w naszym kinie zaplanowana jest od 16 czerwca do 31 sierpnia. Wszystkim naszym sympatykom życzymy miłego wypoczynku” – czytamy na kartce powieszonej na drzwiach wejściowych Pioniera.
Przerwa wakacyjna w Pionierze wynika m.in. z braku ciekawych filmów, które ściągnęłyby ludzi. Wolny czas właściciele kina postanowili wykorzystać na uporządkowanie spraw. Informacja jednak wzbudziła niepokój wśród sympatyków jednego z najstarszych kin na świecie.
„Okaże się, czy to będzie przerwa, czy zakończenie działalności. Podejrzewam, że w praktyce będzie to czas, w którym sprawa ostatecznie się wyjaśni” – komentuje pan Wojciech. „Mam nadzieję, że kino powróci po wakacyjnej przerwie. Naprawdę to byłaby wielka strata dla miasta” – uważa pani Alicja.
Nadal nie wiadomo, co stanie się z Kinem Pionier. Jak mówi Jerzy Miśkiewicz, obecnie pewne jest tylko jedno. – Już nie wracam do pracy. Wszystkie sprawy papierkowe są już pozałatwiane – poinformował portal wSzczecinie.pl.
Przypomnijmy, że jeszcze w maju wieloletni współwłaściciel kina informował o bardzo dobrej atmosferze rozmów z miastem. „Rozmowy są prowadzone konkretnie. To spotkanie można uznać za takie przedpole i porządkowanie spraw, aby ruszyć dalej” – mówił pod koniec miesiąca.
Kolejne spotkanie z prezydentem miało mieć miejsce w ubiegłym tygodniu. – Niestety, zostało odwołane a sprawa utknęła. Mam nadzieję, że zostanie zaproponowany kolejny termin. Cały czas chcę, żeby to kino działało – podkreśla Jerzy Miśkiewicz.
Komentarze
13