Całe zadłużenie Pogoni Szczecin to prawie 50 milionów złotych. Jest jednak firma, która do połowy lutego może przejąć szczeciński klub. To główne wnioski, jakie płyną z konferencji prasowej Dumy Pomorza.

Zainteresowanymi nie są członkowie grupy Alexa Haditaghiego. To brytyjsko-portugalska firma, która w swoim portfolio ma już zawodowe kluby piłkarskie. Obie strony są już po uzgodnieniu wszystkich warunków brzegowych transakcji. Wszystko rozstrzygnie się na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy 31 stycznia. Data graniczna przejęcia klubu to 15 lutego – tłumaczą decydenci Portowców.

20 milionów złotych „na już”

Tyle wynoszą tzw. zobowiązania krótkoterminowe Pogoni Szczecin. Nowy właściciel zadeklarował, że przejmując pakiet większościowy akcji, spłaci również te najbardziej palące zaległości. Temat zmian właścicielskich był pierwszym poruszanym przez Przewodniczącego Rady Nadzorczej Tomasza Brzozowskiego.

– W przyjętym, roboczym harmonogramie mamy wszystkie kroki rozpisane do realizacji w ten sposób, że w przestrzeni czasowej od 31 grudnia do 15 lutego powinno odbyć się walne zgromadzenie akcjonariuszy, które będzie związane ze zmianą właściciela spółki Pogoń Szczecin SA – podał Brzozowski.

Wszystko oczywiście „jeżeli” spełnione zostaną warunki. Gospodarze spotkania z mediami byli jednak mocno przekonani o tym, że rozmowy będą miały swój „happy end”. Szczegóły znajdziecie w zapisie wideo z konferencji.