Dwie, nawet trzy godziny stali w kolejce szczecinianie, którzy chcieli zobaczyć schron pod Urzędem Miasta. 9. Europejska Noc Muzeów przyciągnęła tłumy.

Razem z Pawłem Krzychem z SzczecinBlog.pl postanowiliśmy sprawdzić szczecińskie atrakcje. Fotorelację z wczorajszego święta można zobaczyć tutaj.

W tegorocznej Nocy Muzeów w Szczecinie wzięło udział blisko 40 instytucji, które poza stałymi ekspozycjami, przygotowały szereg atrakcji dla odwiedzających. Z bezpłatnego zwiedzania muzeów i galerii skorzystały tłumy szczecinian, których nie odstraszyły gigantyczne kolejki. Jedna z największych ustawiła się przed budynkiem Urzędu Miasta, który po raz pierwszy udostępnił do zwiedzania, znajdujący się w podziemiach magistratu schron. Tutaj dodatkową atrakcją była możliwość zobaczenia gabinetu prezydenta oraz reprezentacyjnej biblioteki Urzędu Miasta. Na wejściu do gabinetu zwiedzających witał sam prezydent, który opowiadał o zabytkowych meblach, znajdujących się w tym pomieszczeniu i chętnie pozował do zdjęć.

Interesująco było także w szczecińskim IPN-ie. Tam w ramach ekspozycji „Granica w PRL” szczecinianie przekonywali się jak ściśle w tamtych czasach pilnowano granic. Odbyły się wykłady, na ścianach wisiały charakterystyczne plakaty, a w gablotach przykłady jak po roku 1989 przemycano papierosy: w rajstopach, w opakowaniach ciastek czy słoikach po kawie, pomalowanych od wewnątrz brązową farbą. Odwiedzający siedzibę IPN-u sami też mogli wystąpić o paszport, a zdjęcie do niego wykonać w kolorowych perukach i okularach.

Podczas Nocy Muzeów na Podzamcze powróciła legendarna Czarna Jolka. Jej historię i spalenie na stosie można było oglądać w podcieniach Ratusza Staromiejskiego dzięki specjalnej instalacji audiowizualnej grupy „nieDasie”. W tym przypadku szczególną uwagę zwracał motyw kata, wymachującego toporem do muzyki Rammsteina.

Z kolei do Trafostacji Sztuki przybyło sporo młodszych mieszkańców Szczecina, którzy oglądali i jednocześnie bawili się na czterech wystawach w ramach festiwalu Kids Love Design. Ich uwaga została odwrócona w momencie, gdy pomiędzy eksponatami a zwiedzającymi swój performance rozpoczęli aktorzy Teatru na Chwilę.

Po ilości miejsc i atrakcji, które można było, i to w dodatku bezpłatnie, zwiedzać podczas tegorocznej Nocy Muzeów, szczecinianom nie pozostaje nic innego jak apelowanie o wydłużenie do rana następnych edycji.