Przedszkole przy ul. Przygodnej w Szczecinie nie powstanie. Igor Podeszwik z inicjatywy Nowy Szczecin opublikował na Facebooku postanowienie sądu, z którego wynika, że doszło do porozumienia między wnioskodawcą, czyli Urzędem Miasta w Szczecinie, a spółką, która miała budować obiekt. – Rozchodzimy się na przyjaznych warunkach, przedszkole w tej konkretnej lokalizacji nie powstanie – mówi Piotr Zieliński ze spółki Szczecińskie Inwestycje Miejskie.

„Środki na budowę zostaną zagospodarowane na inne cele edukacyjne”

O tym, że budowa przedszkola na Gumieńcach nie jest pewna wiadomo było już od kilku miesięcy. W programie „Studio wSzczecinie.pl” prezydent Piotr Krzystek mówił, że miasto i wykonawca rozmawiają, próbując wypracować porozumienie. Jak się okazuje, udało się już je osiągnąć. Przy ul. Przygodnej drzewa zostaną zachowane, a nowe przedszkole nie powstanie.

– To jest temat, który niestety z uwagi na wycinkę drzew został zablokowany. Trwają rozmowy z wykonawcą na temat procesu inwestycyjnego. Mamy świadomość, że w cenach, które były zaproponowane, tego zadania nie wykonamy. Musimy więc znaleźć wspólne rozwiązanie – mówił Piotr Krzystek. – Problemem pozostanie kwestia przedszkola, bo to osiedle rozwija się dynamicznie i potrzebuje nowej placówki. Kwestia odpuszczenia tej lokalizacji jest brana pod uwagę, co oznacza fakt, że przedszkole w tej okolicy nie powstanie.

Dzisiaj porozumienie między miastem a wykonawcą inwestycji skomentowała spółka Szczecińskie Inwestycje Miejskie, która miała być odpowiedzialna za budowę przy ul. Przygodnej.

– Nie będzie nowego obiektu przedszkolnego dla Gumieniec. Taka placówka w tym miejscu była potrzebna. Środki na budowę zostaną zagospodarowane na inne cele edukacyjne. Miasto i wykonawca nie będą oczekiwać od siebie zobowiązań finansowych np. kar umownych za projekt – mówi Piotr Zieliński, rzecznik spółki Szczecińskie Inwestycje Miejskie.

Przedszkole, które podzieliło Gumieńce

O tym, że przedszkole przy Przygodnej nie powstanie, poinformował dzisiaj w mediach społecznościowych Igor Podeszwik z inicjatywy Nowy Szczecin. To jego aktywność oraz zaangażowanie mieszkańców sprawiły, że wycinka została zatrzymana, mimo konkretnych planów miasta i dużego przekonania władz Szczecina, że budowę uda się przeprowadzić.

„Miasto i firma budowlana popisały w tej sprawie ugodę, która została zatwierdzona przez sąd! Dziękuję wszystkim mieszkańcom za udział w wizjach lokalnych” – napisał Podeszwik.

Sprawę skomentował w mediach społecznościowych również Przemysław Słowik, lider Zielonych i radny Szczecina.

„Setki drzew i krzewów, ptaki, zwierzęta i inne żywe organizmy, które od 30 lat traktują to miejsce jako swój dom, zostaną ocalone” – napisał Słowik. „Mam nadzieję, że to zamyka temat dewastacji tego terenu zielonego. Jednocześnie ta decyzja nie powinna zamknąć tematu przedszkola. Powinniśmy niezwłocznie przystąpić do zmiany planu zagospodarowania tego terenu i jedną z pobliskich działek, praktycznie niezadrzewioną, zamienić na działkę właśnie pod przedszkole. Obecnie zapisano na niej funkcje rekreacyjno-sportową, nie ma więc żadnych przeciwskazań, aby nadać jej również cele oświatowe”.