Cztery kolejne przypadki koronawirusa w Polsce, w tym dwa w Szczecinie - taką informację przekazał właśnie minister Łukasz Szumowski. Pod szpitalem wojewódzkim w Szczecinie odbyła się pilna konferencja prasowa.

Na pilnie zwołanej konferencji prasowej o sytuacji pacjentów i przygotowaniu szpitala przy ul. Arkońskiej do podjęcia kolejnych pacjentów zakażonych koronawirusem poinformował wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc: - Służby mają teraz za zadanie zidentyfikować wszystkie osoby, które miały kontakt z chorymi i mogą stanowić o rozprzestrzenianiu się tej choroby. Zadziałał tutaj pewien mechanizm, który służby sanitarne od początku wdrażały. Pacjenci zgłosili się do szpitala, następnie zostali poddani kwarantannie domowej, gdy poczuli się źle, wezwali karetkę, a ona zabezpieczona przetransportowała ich do szpitala.

- Dwie osoby wracające z Włoch po drodze miały złe samopoczucie. Skontaktowały się z inspektorem sanitarnym i zostały skierowane do szpitala. Te osoby do szpitala przyjechały własnym transportem – mówiła Małgorzata Domagała-Dobrzycka, Zachodniopomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.

- Objęto już kwarantanną trzy osoby. Nie ma wykazanych objawów, te osoby czują się dobrze. Obserwujemy układ krążenia i układ oddechowy chorych. Przewidujemy dalszą obserwację, tak jak jest to w wytycznych Ministerstwa Zdrowia - mówiła doktor n. med. Jolanta Niścigorska-Olsen, ordynator Kliniki Chorób Zakaźnych Szpitala PUM. - Stan pacjentów jest stabilny. Wystąpiła gorączka i kaszel – dodała ordynator.

Wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc na ten moment podjął decyzję, by nie odwoływać imprez masowych. Zaznaczył jednak, że jeżeli według wytycznych inspektora sanitarnego taka sytuacja będzie mieć miejsce, to organizatorzy wydarzeń dowiedzą się o tym w pierwszej kolejności.