Jedna jest modelką i startuje w konkursach o miano najpiękniejszej Polki. Druga trenuje dzieci w lokalnej szkółce piłkarskiej. Kolejna zawodowo pracuje na kolei. Wszystkie razem tworzą kobiecy zespół Szczecińskiej Akademii Futsalu i zapraszają w swoje szeregi.

Historia tego zespołu rozpoczęła się w 2024 roku. Wówczas Marta Krajniak i Daria Sokołowska wpadły na pomysł założenia zespołu w tzw. „lidze szóstek”. Jednorazowy wyjazd do Poznania przerodził się w regularne, cotygodniowe treningi, występy w Pucharze Polski oraz budowę sekcji pod patronatem Szczecińskiej Akademii Futsalu. Teraz panie spotykają się co niedzielę o godzinie 19:00. Zajęcia odbywają się w hali przy ulicy Twardowskiego.

Wysoka frekwencja i zapał do pracy

Na zajęcia w mroźny, listopadowy wieczór przyjechało prawie 20 zawodniczek. Rozgrzewkę i ćwiczenia prowadzi trener Krystian Peda. Najpierw są zadania bez piłek. Potem zawodniczki zaczynają trenować futsalowe zagrania. Część drużyny zna się od wielu lat. Inne dziewczyny poznały się przy okazji zakładania zespołu.

– Wszystko zaczęło się od „ligi szóstek”. Następnie Marta dała nam znać, że możemy stworzyć pełnoprawną drużynę i regularnie trenować. Spodobało mi się i dlatego dzisiaj jestem tutaj. Myślę, że jak na to, że dopiero zaczynamy budować to wszystko, to idzie nam całkiem dobrze – ocenia Weronika Smorczewska, która już pod koniec listopada jedzie do Krakowa na finał konkursu piękności Polska Miss.

– Studiuję wychowanie fizyczne na Uniwersytecie Szczecińskim, bo sport to moja główna pasja. Poza tym startuję w konkursach piękności. W Szczecinie już wygrałam i zostałam Miss Zachodniopomorskiego. Przede mną ciąg dalszy tej podróży i szczebel ogólnopolski - mówi Smorczewska.

Łączy je miłość do sportu

Podczas zajęć panuje bardzo dobra atmosfera. Nie ma odpuszczania. Jest wysoka intensywność. Nie czuć jednak niezdrowej rywalizacji. Przyznaje to w rozmowie z nami Daria Sokołowska. Poza treningami pracuje na kolei.

– Jestem pracownikiem terenowym. Dodatkowo, pięć razy w tygodniu pracuję jako trener piłki nożnej chłopców do lat 13. Dzięki „SAF” mogłyśmy się podłączyć i stworzyć tę sekcję żeńską. To super przeżycie. Cały czas zachęcamy wszystkie dziewczyny, które chciałyby spróbować swoich sił, a być może grały gdzieś w przeszłości? Zapraszamy zawsze w niedzielę o godzinie 19:00 na Twardowskiego. To tutaj trenujemy – zachęca Sokołowska.

Część zawodniczek ma przeszłość, między innymi w rozgrywkach akademickich, stąd nie można mówić o zupełnych początkach tego zespołu – komentuje trener Krystian Peda.

– Tutaj poziom piłkarsko jest całkiem niezły. Bardzo miło pracuje mi się z całą drużyną. Do tego poziomu piłkarskiego dziewczyny dokładają jeszcze zaangażowanie oraz frekwencję. W tym kontekście trochę zastanawiałem się, jak to będzie wyglądało. Okazało się, że wyszło na duży plus – przyznaje Peda.

Szczecińska Akademia Futsalu to stosunkowo nowy projekt. Drużyna regularnie organizuje tzw. treningi otwarte. Szczegółów warto szukać w mediach społecznościowych klubu.