To miejsce można odkryć w dość nietypowy sposób gubienia się, a mianowicie przez błądzenie wzrokiem podczas zwykłego spaceru po mieście.
Nie wiem czy kiedykolwiek zwróciliście uwagę na piękno naszych kamienic. I chociaż nie są one odrestaurowane to i tak mogą zachwycić. Płaskorzeźby zauważyłem stosunkowo niedawno- ledwie parę lat temu. Są ona naprawdę imponujące. Prężą dumnie tors pośród rozwieszonego prania, błyszczą przykładem wśród dymu grilli urządzanych na balkonach. Dla wielu są chyba niezauważalne- zlały się z szarością dnia codziennego. A przecież to one powinny nas z tej szarości wyrywać przypominając co krok o tym, jak piękne jest nasze miasto.
Oprócz kamienic, z których tynk dawno już skruszał odsłaniając przeraźliwie czerwone cegły- nie mogą się oprzeć wrażeniu, że wygląda to jak otwarta rana miasta- w centrum jest masa takich, którym warto się przyjrzeć. Zachwycają one płaskorzeźbami nadającymi elewacji formę prawdziwej fasady, medalionami i delikatnymi gzymsikami nieśmiało wysuwającymi się przed ściany. To one, gdy tylko uda nam się podnieść głowę w natłoku spraw, pozwalają zatrzymać się na chwilę, zamyślić, oderwać od rzeczywistości. Zawsze mam wrażenie, że obcuję wtedy ze sztuką- i to nie, wbrew pozorom, sztuką uliczną, a z taką, która mimo, że stworzona dla wszystkich to pozostaje zauważalna tylko dla tych, którzy odważą się podnieść głowę, mimo, że piękną kiedyś to zbyt zniszczona dzisiaj.
A czyż nie zależy nam na tym by odkrywać piękno w nawet najskromniejszych zakamarkach miasta? Wyobrażam sobie, że kiedyś wiele z naszych kamienic świadczyło o potędze kupców w nich mieszkających, były to budynki zapierające dech w piersiach. I chociaż dzisiaj ich świetność minęła to delikatny blask przenikający z przeszłości potrafi zachwycić każdego.
Gdy jesteśmy więc w centrum i udzieli nam się zadyszka życia codziennego spójrzmy w górę. Bardzo możliwe, że pośród wielkopłytowych bloków i galerii handlowych spotkamy pokornie czekające na nasze spojrzenie kamienice. Gwarantuję wam, że za tę poświęconą im chwilę uwagi odpłacą się z nawiązką zaspokajając przynajmniej na pewien czas potrzebę obcowania z tym co piękne i niecodzienne.
Komentarze
0