Kilkanaście ciągników wyjechało w poniedziałek po południu na ulice Szczecina. To efekt działań protestujących rolników, którzy pojechali na Wały Chrobrego, aby prosić o pomoc wojewodę Zbigniewa Boguckiego. Gospodarze z regionu sprzeciwiają się przedłużeniu umowy dzierżawy dla Przedsiębiorstwa Rolno Przemysłowego Babinek.

Rolnicy prowadzący rodzinne gospodarstwa rolne sprzeciwiają się przedłużeniu na kolejne 19 lat dzierżawy gruntów uprawnych w gminie Banie, którą użytkuje PRP Babinek. Jak argumentują, nie są tak samo traktowani jak gospodarz z Francji. Domagają się „równego i sprawiedliwego traktowania” i jednocześnie podkreślają, że „nie chcą nikogo stygmatyzować”.

Oficjalny protest rozpoczęli w ostatni dzień lutego. Za nimi także spotkanie z przedstawicielami Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Z kolei w poniedziałek po południu kolumna kilkunastu ciągników wykonała przejazd spod siedziby KOWR wprost na Wały Chrobrego, aby wręczyć petycję wojewodzie zachodniopomorskiemu.

„Prosimy nie ulegać nieautoryzowanym przekazom o rozwiązaniu sprawy i porozumieniu rolników” – podkreślają rolnicy w wiadomości do lokalnych mediów.

Dyrekcja Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa zapewnia, że działa zgodnie z prawem, a przedłużenie umowy dzierżawy na kolejne 19 lat ma być „rekompensatą za wyłączenie z umowy kolejnych 200 hektarów”.