Dobre, bo polskie? Z tego założenia wychodzą właścicielki nowego szczecińskiego showroomu przy Małkowskiego 4. Butik MADE IN POLAND wychodzi naprzeciw kobietom, które mają dość słabej jakości ubrań z tzw. sieciówek.
Wyszukujemy takich marek, takich projektantów, którzy niekoniecznie są z Polski, ale na pewno tworzą w Polsce, tutaj mieszkają i działają. I przede wszystkim są młodymi ludźmi. - zaznacza Martyna Goch, która wraz z siostrą Dianą Goch-Pulit, otwiera nowy szczeciński butik.
Dziewczyny nawiązały współpracę z dziewięcioma markami. Oczywiście w przyszłości zamierzają poszerzyć to grono. W ich sklepie będzie można nabyć produkty marki BLACKBOW, prężnie promowane przez prezenterkę Agnieszkę Szulim, oraz oryginalne koszule od PUCH. Jest dostępna kolekcja Macieja Sieradzkiego, czyli DZKY., w której znajdziemy modne w tym sezonie skórę i fakturę. Są projekty LANY NGUYEN, której spódnice nosi piosenkarka i blogerka Margaret, a także sukienki DRESSI, w których pokazywała się Marina Łuczenko.
- Wśród gwiazd jest moda na promowanie młodych projektantów. My też chciałybyśmy to wprowadzić do Szczecina. - podkreśla Martyna Goch.
Wszystko zaczęło się od sukienki zaprojektowanej przez Martynę, studentkę architektury, dla swojej siostry. Od tamtego czasu dziewczyny zaczęły myśleć o tym, by wspólnie tworzyć i projektować. Jednak z nadmiaru pracy i obowiązków postanowiły otworzyć alternatywę, czyli sklep MADE IN POLAND z ubraniami pochodzącymi od młodych polskich marek.
Obie w tym samym czasie wpadły na pomysł, by butik nazwać MADE IN POLAND. Autorem logo jest młodsza z sióstr Martyna, początkująca graficzka. - I o to chodziło. Anglojęzyczna nazwa przede wszystkim ma podkreślać, że jest to produkt polski, ale i pasować do całości. Większość projektantów ma jednak logo złożone z angielskich słów. - zaznacza.
MADE IN POLAND ma wyróżniać cena adekwatna do jakości produktu oraz oryginalność i niepowtarzalność ubrań. - Współpracujemy z takimi projektantami, którzy sami nie wypuszczają do nas większej ilości rzeczy jednego modelu. To ma być takie personalne i wyjątkowe. - dodaje Martyna.
Właścicielki mają zamiar nie tylko prowadzić sklep,ale zrobić z niego miejsce spotkań z blogerami, stylistami, ciekawymi osobami.
Otwarcie już w tę sobotę (07.09) o godz. 16:00.
Komentarze
6