– W ostatnich dniach, kiedy dopisywała pogoda, skumulowanie ludzi w okolicach Arkonki było niebezpieczne – przyznaje Joanna Wojtach, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Szczecinie. Pogoda dopisuje, wiele osób ma wolne lub pracuje zdalnie, na nic więc ostrzeżenia władz, że na czas epidemii koronawirusa lepiej zostać w domu, niż spotykać się w grupach.

Ograniczenie handlu skutecznie wypędziło młodzież z galerii handlowych. Dobra pogoda sprawiła jednak, że w Szczecnie coraz częściej widać grupy młodych ludzi spędzające czas na bulwarach, w okolicach Jeziora Głębokiego czy miejskich parkach. Jak donosi czytelnik portalu wSzczecinie.pl, w ostatnich dniach wielu mieszkańców udało się w te miejsca na pikniki, rozpalano ogniska i grille. Potwierdza to Joanna Wojtach ze Straży Miejskiej w Szczecinie.

– Naszym zadaniem jest informowanie społeczności o zagrożeniach. Prosimy, informujemy i upominamy młodych ludzi, że przebywanie w skupiskach jest niebezpieczne – apeluje rzeczniczka.

Radny Słowik: "Czasowo można ograniczyć dostęp do szczecińskich bulwarów czy innych miejskich terenów"

Warszawa, widząc wzmożone zainteresowanie plenerowymi spotkaniami młodych ludzi, wprowadziła czasowe ograniczenia w korzystaniu z nadwiślańskich bulwarów. To m.in. przywrócony zakaz spożywana alkoholu nad Wisłą, który ma zniechęcić młodzież do spotkań w grupach. Czy podobne ograniczenia mają szansę zaistnieć w Szczecinie?

Jak mówi radny Przemysław Słowik, od zakazów lepsze jest informowanie mieszkańców o konsekwencjach nieodpowiedzialnego zachowania.

– Zdaje się, że oblewamy ten egzamin społecznej odpowiedzialności. Obecnie naszą najlepszą bronią w walce z wirusem jest izolacja od innych osób. Nie wszyscy chcą się do tego zastosować, zatem miasto powinno reagować. Czasowo można ograniczyć dostęp do bulwarów czy innych miejskich terenów. Zamknęliśmy już teatry, kina i inne placówki kultury, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby. Jeśli to nie pomaga, prezydent powinien reagować tam, gdzie może skorzystać ze swojej władzy wykonawczej – komentuje radny Koalicji Obywatelskiej.