Ponad trzy lata budowy, wcześniej długa walka o budżet – w końcu w ręce szczecinian trafił budynek teatru, który powala swoim rozmachem i możliwościami. „Mamy w Szczecinie przepiękną świątynię kultury”, mówi marszałek województwa Olgierd Geblewicz.

– Wzruszenie odbiera głos, bo to dzień bardzo ważny dla mnie osobiście, ale i setek tysięcy mieszkańców naszego regionu, którzy tak kochają teatr, jak i przepiękny Szczecin. Mamy prawo być dumni z tego, co zrobiliśmy. Mamy w szczecinie przepiękną świątynię kultury – podkreślał Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego. 

„To miejsce, na które czekaliśmy latami”

Oficjalnie swoje gościnne progi Teatr Polski otworzył w minioną niedzielę, 6 sierpnia. Na publiczność czekała „Magia obłoków” w reżyserii dyrektora teatru, Adama Opatowicza. Dodatkowo w holu można było podziwiać wystawę z plakatami teatralnymi legendarnych artystów – Henri de Toulouse-Lautreca i Alfonsa Muchy. Nie zabrakło wzruszeń, gdy legendarny aktor szczecińskich scen, Jacek Polaczek, został pośmiertnie odznaczony Zachodniopomorskim Gryfem.

Wśród zaproszonych tego dnia gości nie zabrakło przyjaciół teatru, m.in. Krzysztofa Materny czy Janusza Józefowicza, którzy nie szczędzili pochwał. Pojawili się również politycy oraz przedstawiciele rządzących Pomorzem Zachodnim.

– Jestem po wielkim wrażeniem tego, co sobie wymarzyliście – przyznała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. – Jest piękne miejsce i wydaje mi się, że dostali Państwo wielki dar, który można pięknie wykorzystać. Teatr w naszych czasach jest bardzo potrzebny. Każde słowo, które tu pada ze sceny, ma ogromne znaczenie. A dobry teatr czyni nas odważnymi. I mam nadzieję, że mając tak piękne miejsce, będziemy mogli tutaj zmienić świat na lepsze.

– Jestem zawsze dumny, że Szczecin ma coś, co go wyróżnia, wspinały stadion, piękną filharmonię, wspaniałe Muzeum Przełomy. I teraz dochodzi do tego miejsce magiczne, które czyni nas szczęśliwymi – mówił marszałek Senatu Tomasz Grodzki. – To świątynia Melpomeny, gdzie będziemy mogli na kilka godzin w dobrych warunkach przenieść się w inny świat. To miejsce, na które czekaliśmy latami, o którym marzyliśmy.

Szczecin zyskał niezwykły teatr. „Możemy być dumni”

Nowy teatr to aż pięć scen, w tym szekspirowska, które dadzą twórcom wiele możliwości do kreowania wyjątkowych spektakli.

– Możemy być dumni, że mamy w Szczecinie największy teatr w Polsce, jeden z większych w Europie, obiekt o niesamowitych możliwościach, który da satysfakcję odbiorcom – przyznał Olgierd Geblewicz, marszałek województwa. – To zakończenie przygody, która dla mnie trwała 13 lat. W 2010 roku zostałem wybrany na marszałka i w tym samym roku rozstrzygnęliśmy konkurs na koncepcję budowy tego teatru. Można powiedzieć, że całe swoje marszałkowanie żyję z tym projektem.

– Mam poczucie satysfakcji i dużej radości, że Szczecin zyskał niezwykły teatr. Wierzę w to ogromnie, że jest to miejsce inspirujące dla wspaniałych twórców, że przyjdą tu nowe pokolenia i zrobią dużych dobrych rzeczy – przyznał Adam Opatowicz.

Rozbudowa Teatru Polskiego została zrealizowana w oparciu o projekt Atelier Loegler Architekci z Krakowa. Generalnym wykonawcą, wyłonionym w przetargu, była firma BUDIMEX S.A. Wzniesienie nowej części w miejscu skarpy kosztowało ok. 150 mln zł, a renowacja zabytkowego budynku ok. 50 mln zł. Inwestycja została dofinansowana ze środków unijnych kwotą ok. 80 mln zł.