W najnowszym odcinku programu „Zakładamy firmę” prezentujemy biznesy, które powstały z miłości do słodyczy. Ich właściciele przekonują, że podstawą sukcesu jest to pasja do pieczenia, a dopiero później idzie za tym rzemiosło i próba przekucia zainteresowań w przynoszący dochód biznes. Program „Zakładamy firmę” jest realizowany dla Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości przez portal wSzczecinie.pl.
Słodki biznes czy ciężka fizyczna praca?
Każdego roku w Polsce powstaje ponad 15 tysięcy kawiarni oraz cukierni. To dużo, biorąc pod uwagę fakt, że branża ta narażona jest na wiele zmiennych, m.in. wzrost cen produktów i energii. W nowym odcinku programu „Zakładamy firmę” przedstawiamy biznesy, które odniosły w tym sektorze sukcesy.
– Najpierw pomysł, potem plan, logistyka i wdrożenie. Talent i zainteresowanie oraz miłość do cukiernictwa to jednak podstawa. Tutaj zarabia się na ciężkiej pracy, pasji, pomysłach, ale ważne są reklama i pokazanie siebie wśród tłumu cukierników – mówi Celestyna Krajczyńska z pracowni i cukierni Clou.
– Zaczyna się od jednego piekarnika i kilku foremek, a potem jest rozwój – dodaje Małgorzata Kamińska z cukierni SernikoweLove. – To ciężki biznes. Niech młody przedsiębiorca będzie gotowy na cudowną pracę po 14 godzin na dobę. To logistyka, zarządzanie, sprzątanie, wszystko w kółko i codziennie. To jest słodki biznes, ale dla osób wytrwałych. Do tego trzeba mieć odpowiedni kapitał.
– Każdemu wydaje się, że to jest piękne, słodkie i uśmiechnięte, a to przecież ciężka fizyczna praca. Cały czas się coś myje, coś dźwiga, coś ubija. Plusy to relacje z ludźmi – dodaje Hania Beza, właścicielka uwielbianej Szczecińskiej Bezy.
Coraz więcej palarni kawy w Polsce
W programie „Zakładamy firmę” przyglądamy się także palarniom kawy. Jak mówi Bartosz Konarski, właściciel palarni kawy i kawiarni Era Kawy, podstawą są pasja i rzemiosło. Kawę trzeba kochać.
– Trzeba lubić pić kawę i mieć wiele samozaparcia, by się uczyć i zdobywać doświadczenie. Nauka, nauka, nauka i praca z piecem do palenia kawy. Potrzebny jest także odpowiedni kapitał w przypadku palenia, mielenia i pakowania kawy. Niezbędne jest także przygotowanie urządzeń do przygotowania kawy, jeżeli chce się ją serwować gościom na miejscu. Palarni kawy jest coraz więcej, trzeba się czymś wyróżnić – zaznacza Bartosz Konarski.
Szanse i wyzwania. Eksperci PFP o cukierniczych biznesach
Eksperci programu „Zakładamy firmę” nie mają wątpliwości, że palarnia kawy, cukiernia czy pracownia cukiernicza to świetny pomysł na biznes. Dobry produkt zawsze znajdzie swoich klientów. Czasem jednak trzeba przemyśleć skalę działania, docelowego odbiorcę czy odpowiednią lokalizację naszego punktu.
– Klienci są coraz bardziej wymagający. Oczekują smaku, wyjątkowości, estetyki. W ostatnim czasie mamy duże zainteresowanie produktami cukierniczymi, ale i słyszy się wiele o problemach restauracji, kawiarni i cukierni. Rzeczywiście to nie jest prosty biznes, a rachunki rosną. Sądzę jednak, że odpowiednie przygotowanie do prowadzenia takiego przedsiębiorstwa powinno spokojnie pozwolić nam na jego zrównoważone prowadzenie – mówi dr Katarzyna Kazojć, ekonomistka.
– Jeżeli chcemy, by klienci podawali dalej treści, które tworzymy, to musimy pomyśleć o zachęceniu, by wrzucali na Instagram Stories treści z naszych kawiarni i cukierni. Klientom radzę zakładanie Instagrama, TikToka oraz publikowanie wideo – radzi ekspertka ds. social mediów Barbara Kaleńczuk.
Kolejny odcinek programu „Zakładamy firmę” Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości w portalu wSzczecinie.pl opublikowany będzie w ostatnim tygodniu marca.
Komentarze
3