Zwycięstwem Pogoń Yacht Racing zakończyła się druga runda Ekstraklasy Polskiej Ligi Żeglarskiej rozegranej podczas Gdynia Sailing Days. To nie koniec szczecińskich sukcesów, bowiem drugie miejsce – zarówno w rundzie, jak i końcowej klasyfikacji – zajęła załoga Yacht Klub Polski Szczecin.

Weekendowa rywalizacji w Gdyni przyniosła wiele emocji i zwrotów akcji. Pierwszy dzień wyścigów jedni zaliczyli doskonale, inni odnotowali słabsze starty.

Pogoń bez wpadek, słabszy start YKP Szczecin

– Ekipą, która regularnie równo i wysoko pływała bez wpadek była Pogoń Szczecin z Australijczykiem Davidem Chapmanem za sterem. W efekcie załoga awansowała z 6. miejsca po pierwszym wyścigu na fotel lidera po dwunastu wyścigach – relacjonuje Maciej Cylupa z MT Partners.

Do załóg, które zaliczyły słabszy początek, zaliczyła się grupa YKP Szczecin. Pomimo tego, Agnieszka Skrzypulec była w stanie zaadoptować swój styl pływania do konkurencji. Tym sposobem szczecińska załoga awansowała pierwszego dnia z 16. na 8. miejsce.

Podium dla szczecińskich załóg

Drugi dzień to zgoła odmienne warunki wiatrowe. Słaby, zmienny wiatr od brzegu i płaska woda wymusiły szybką zmianę stylu żeglowania.

– Pogoń idealnie dopasowała się do warunków, pilnując wypracowanej przewagi i nie oddając prowadzenia do końca regat. Za ich plecami walka o pozycje trwała do ostatniego wyścigu – mówi Maciej Cylupa.

Załoga YKP Szczecin ostatnie zakończyła drugą rundę Ekstraklasy na fotelu wicelidera. Jak podkreśla Agnieszka Skrzypulec, był to dla niej pierwszy start za sterem w Polskiej Lidze Żeglarskiej.

– Dopiero poznaję załogi i styl ich żeglowania. Pierwszy dzień był dla mnie dość trudny. Wydarzyło się kilka sytuacji, których nie znałam z pływania flotowego. Dzisiaj wyszłam już ze swoimi wnioskami. Starty wyszły nam bardzo dobrze, dzięki temu mogliśmy realizować naszą strategię – mówiła tuż po zakończeniu wyścigów.