Parkingowiec zamiast budzącej kontrowersje zabudowy mieszkaniowej – to pomysł Dariusza Smolińskiego z Prawa i Sprawiedliwości. „Zaspokoiłby realne potrzeby mieszkańców w zakresie miejsc parkingowych, a jednocześnie umożliwiłby kontynuację planów inwestycyjnych dewelopera” – argumentuje.

Obecnie inwestycją dewelopera Modehpolmo, związaną z budową bloku mieszkalnego z garażem podziemnym, zajmuje się Komisja Rewizyjna Rady Miasta Szczecin, która chce zbadać proces wydawania pozwolenia na budowę. Przypomnijmy, że w listopadzie Wojewódzki Sąd Administracyjny opublikował pełne uzasadnienie wyroku, w którym uznał, że inwestycja nie jest zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

„Dla mieszkańców, miasta oraz developera”

Tymczasem radny PiS Dariusz Smoliński proponuje, aby na niewielkim terenie wybudować parkingowiec. Jak przekonuje, to rozwiązanie mogłoby zostać zaakceptowane zarówno przez mieszkańców, jak i dewelopera.

„Oczywiście, propozycja ta wymagałaby przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami, aby wspólnie wypracować rozwiązanie, które będzie uwzględniać interesy wszystkich stron. Jestem przekonany, że otwarta i konstruktywna dyskusja na ten temat pozwoli na znalezienie najlepszego kompromisu, dlatego chciałbym poddać pod rozwagę następującą propozycję jako element, mam nadzieję, rozpoczynającej się dyskusji” – czytamy w jego interpelacji do prezydenta Szczecina.

Jak przekonuje, inwestycja nieopodal Jasnych Błoni i magistratu mogłaby „nie tylko rozwiązać problemy komunikacyjne, ale również poprawić jakość życia w tej części miasta”.

„Jako osoba zaangażowana w ten temat, uważam, że przyszłe działania powinny być wynikiem szeroko zakrojonych konsultacji społecznych i uwzględniać interesy wszystkich stron – mieszkańców, miasta oraz developera (pisownia oryginalna – red.)” – dodaje.

Co urząd myśli o tym pomyśle?

Jeśli deweloper Modehpolmo nie złoży odwołania od wyroku WSA, to jego wniosek o pozwolenie na budowę ponownie trafi do rozpatrzenia przez szczeciński magistrat. A jak urząd zapatruje się na pomysł Dariusza Smolińskiego?

„Miasto Szczecin nie jest właścicielem terenu objętego planowaną inwestycją przy ulicy Szymanowskiego, a zatem nie ma wpływu na jej charakter. Ponadto obowiązujący miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego określa rodzaj zabudowy dopuszczalnej na tej działce” – odpowiada zastępca prezydenta miasta Łukasz Kadłubowski.

Przypomnijmy, że niewielka nieruchomość należała do Elektrowni Dolna Odra. W 2021 roku nabył ją deweloper Modehpolmo.