Samorządy są zobowiązane do sporządzania takich strategii wieloletniego rozwoju. Prace nad dokumentem dotyczącym najbliższej dekady rozpoczęły się w 2023 roku. Ich końcowy rezultat zaprezentowano podczas wtorkowej sesji rady miasta.
– Wizja naszego miasta to zielony port możliwości. Chcemy być transgraniczną metropolią, która łączy wielkomiejskość z pewną lokalnością – mówił prezydent Krzystek.
„Ważny dokument, ale bardzo ogólnikowy”
W strategii znajdziemy m.in. diagnozę stanu miasta i cele strategiczne do zrealizowania w najbliższych latach. Obejmują one wymiar społeczny (bezpieczeństwo i rozwój społeczeństwa obywatelskiego), gospodarczy (Szczecin centrum obszaru metropolitalnego), przestrzenny (harmonijny rozwój) i klimatyczno-środowiskowy (Szczecin miastem błękitno-zielonym dążącym do samowystarczalności energetycznej).
– To oczywiście ważny dokument, ale bardzo ogólnikowy, jak to zazwyczaj w strategiach bywa. Brakuje konkretnych informacji, jak pewne problemy będą rozwiązywane na przestrzeni najbliższych 10 lat – komentował Krzysztof Romianowski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości.
„W perspektywie dwóch generacji szczecinianie będą stanowili populację starszych ludzi wymagających utrzymania i opieki”
Radni opozycji dopytywali o kwestie finansowe, związane z opieką zdrowotną, edukacją, kulturą czy rozwojem odrzańskiej drogi wodnej. Najwięcej czasu poświęcili jednak demografii.
– „Prognozuje się, że w perspektywie dwóch generacji szczecinianie będą stanowili populację starszych ludzi wymagających utrzymania i opieki” – cytował fragment strategii radny Maciej Kopeć. – I to jest wątek kluczowy. W dokumencie brakuje jednak remedium na nadciągającą katastrofę demograficzną. Nie ma tam takich haseł jak np. polityka prorodzinna.
„Przewodniczący PiS chce udawać, że pracuje nad tym dokumentem”
Radni Koalicji Obywatelskiej wytykali przedstawicielom Prawa i Sprawiedliwości, że nie uczestniczyli w warsztatach, podczas których współtworzono strategię rozwoju, a ze swoimi uwagami czekali do transmitowanej w internecie i relacjonowanej przez media sesji rady miasta.
– Przewodniczący PiS chce udawać, że pracuje nad tym dokumentem, wykrzykując teraz szereg pytań i opinii. Ale jak faktycznie trzeba było pracować nad strategią, to go nie było albo nie zgłaszał żadnych poprawek – mówił Przemysław Słowik z klubu KO.
Czy Szczecin wróci do poziomu 400 tysięcy mieszkańców?
Jednocześnie przyznał, że problemy związane z demografią są najistotniejsze. – To wyzwanie dotyczące całej Polski. Jako radni KO zgłaszaliśmy tę kwestię podczas prac i strategia została zmieniona pod kątem nacisku na przeciwdziałanie problemom wynikających z demografii. Mamy ujęte, że w ciągu dekady Szczecin powinien wrócić do poziomu 400 tysięcy mieszkańców – mówił.
Ostatecznie dyskusja została przerwana na wniosek Łukasza Tyszlera z KO. Następnie „Strategię Rozwoju Szczecina na lata 2025-2035” przyjęto przy poparciu koalicji rządzącej. Radni PiS wstrzymali się od głosu.
Ze szczegółami można zapoznać się na https://strategia2035.szczecin.eu/
Komentarze