Romek Zańko i jego syn, Jonasz, zostali laureatami prestiżowej nagrody National Geographic Travelery 2008 za Podróż Roku, czyli w kategorii dla osób, które „podjęły najodważniejsze wyzwania, odbyły najciekawszą, lub najbardziej niezwykłą podróż. Niekoniecznie na koniec świata!”. Do zwycięzców powędrowały statuetki. O wynikach konkursu zadecydowali czytelnicy pisma National Geographic.

Czym zachwyciła ludzi w Polsce podróż taty i syna?

Romuald Zańko i Jonasz Zańko wybrali się na wycieczkę autostopem do Japonii. Wędrowali najpierw po Ukrainie, Syberii, Sachalinie, a podróż zakończyli w Szanghaju.

Czy mężczyzna słusznej postury i tuszy zmieści się w kapsule noclegowej, z jakich korzystają Japończycy, gdy ucieknie im ostatni pociąg? Czy mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni mówią brzydkie wyrazy? Roman Zańko z 11-letnim synem Jonaszem od kilku lat podróżują autostopem po świecie, próbując znaleźć odpowiedź na te i inne intrygujące pytania. Pod koniec lipca 2007 r. zapakowali do plecaków parę setek pluszowych misiów, które rozdawali na pamiątkę dzieciom w czasie podróży, wzięli do kieszeni 120 euro i wyruszyli ze Szczecina, czytamy na stronie http://www.national-geographic.pl/travelery2008/zwyciezcy.php.