Po długiej fonograficznej ciszy Joanna Prykowska przerywa milczenie. Szczecińska wokalistka znana z grupy Firebirds, powraca jako Joanna & The Forests, w świetnym stylu, z albumem zatytułowanym ”Jaśniebajka”.
Powrót do natury
Wystarczy wziąć do ręki wspomniany krążek, żeby przekonać się, że jednym z jego tematów przewodnich jest powrót do natury. Przypomina o tym już sama obecność lasów w nazwie grupy, a także przednia i tylna okładka albumu przedstawiająca z dwóch perspektyw wokalistkę trzymającą na tle przyrody małe dziecko. W pierwszym przypadku ma ono twarz ludzką, w drugim – twarz borsuka, co sugeruje symbiozę człowieka z naturą. Podobne skojarzenia budzą też tytuły poszczególnych piosenek, jak choćby ”Niebo”, ”Jaskółka”, ”Babie lato”, ”Przed wschodem słońca” czy ”Po deszczu”, i ich warstwa tekstowa. Całość wydawnictwa uzupełnia książeczka zawierająca obok tekstów wszystkich utworów, zdjęcia wykonane m.in. w Parku Kasprowicza przy Ptakach Hasiora.
Do wielokrotnego odsłuchu
”Jaśniebajka” nie jest raczej albumem, który zachwyci słuchacza już po pierwszym przesłuchaniu. Aby w pełni docenić zawartość krążka, warto poświęcić mu więcej uwagi. Tym bardziej, że Joanna Prykowska kładzie największy nacisk na warstwę liryczną. Ważne jest dla niej, aby muzyka nie przesłaniała tekstów.
W warstwie muzycznej uwagę słuchacza przyciąga przede wszystkim bardzo bogate instrumentarium użyte do nagrania płyty. Możemy tu znaleźć m.in kalimbę, fortepian, flet prosty, mbirę, skrzypce, cymbałki, akordeon, mandolinę czy tamburyn. Do stworzenia muzyki wykorzystano nawet niutnię, zegar oraz pozytywkę. Rozszyfrowanie, w których miejscach na albumie zastosowano dany instrument nie należy więc do zadań najłatwiejszych. Generalnie na krążku przeważa delikatne brzmienie połączone z nastrojowymi melodiami.
Obok wspomnianego tematu natury teksty dotykają także romantyczności i szukania wartości w świecie, który jest ich w coraz większym stopniu pozbawiony. Szczególnie często dotyczą także pozytywnych relacji międzyludzkich, w opozycji do których występuje samotność.
Dwa przeboje
Jeśli chodzi o przebojowość krążka, to na pierwszy plan wybijają się dwa utwory: zobrazowana wideoklipem ”Jaśniebajka” oraz ”Jaskółka”. Refren pierwszej z wymienionych piosenek, słusznie wybranej na singiel promujący album, jest najlepszą rekomendacją tego wydawnictwa („Niech każdy dzień będzie niedzielą. Słońcem co ogrzewa sad. Przeminie deszcz, ucichnie wiatr. Niech żal w sercu ukoi czas”). Wyróżnia się także, najbardziej dynamiczna w zestawie, ”Baletnica”, w której szczecińska artystka pokazuje rockowy pazur.
Moim zdaniem wśród jedenastu piosenek wypełniających krążek, żadna nie odbiega znacząco poziomem od pozostałych, a ponieważ ”Jaśniebajka” to około czterdziestu minut muzyki, słuchaczowi nie pozostaje nic innego jak włączyć płytę ponownie.
Wsparcie Szczecina
Należy podkreślić duży udział naszego miasta w wydaniu ”Jaśniebajki”. Pomoc przy nagrywaniu jej wykazało Miasto Szczecin. Joanna Prykowska wsparła natomiast Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie, przekazując na jego konto każdą złotówkę ze sprzedaży albumu.
Szczecińska artystka nie zapomniała także o fanach ze swojego miasta. 27 kwietnia spotkała się z nimi w Empiku w Kaskadzie, a towarzyszył jej Zbigniew Szmatłoch – autor muzyki na ”Jaśniebajce”. Joanna zagrała wówczas także krótki koncert, na który złożyło się wykonanie trzech utworów z wymienionego krążka: ”Prawdziwe serce”, ”Po deszczu” i ”Królestwo”. Kilka dni wcześniej wystąpiła również podczas 47 edycji Przeglądu Teatrów Małych Form Kontrapunkt.
Komentarze
2