Około 300 zwierząt znajduje się obecnie pod opieką Fundacji Na Rzecz Zwierząt „Dzika Ostoja” w Wielgowie. Ta liczba ciągle rośnie, a wraz z nią ilość warzyw, którymi karmieni są podopieczni. Potrzeba ich kilkadziesiąt kilogramów tygodniowo, stąd prośba Fundacji o pomoc.
W „Dzikiej Ostoi” rozpoczął się właśnie trudny okres, w którym przyjmowanych jest coraz więcej zwierząt. - Czasami są to zwierzęta osłabione, które po podkarmieniu i nawodnieniu z powodzeniem odchodzą do natury. Niestety, większa część tych cudownych stworzeń zostaje u nas kilka miesięcy - informuje Fundacja na swoim fanpage'u.

Część z nich codziennie musi być karmiona świeżymi warzywami, dla niektórych stanowią one podstawę diety. Fundacja potrzebuje więc teraz kilkudziesięciu kilogramów warzyw tygodniowo, dlatego poprosiła o pomoc internautów.

- Jabłka, marchew, sałata, czerwone buraczki, orzechy laskowe, puszki dla psów, płatki owsiane, mleko kozie w kartonikach, biszkopty, sianko i trociny. To są niezbędne dla nas produkty. Będziemy wdzięczni za każdy kilogram, ponieważ teraz jest nam bardzo ciężko – czytamy w prośbie umieszczonej na Facebooku.

Smakołyki dla zwierzaków można przynosić do Dzikiej Ostoi codziennie (ul. Łowczych 6), ale jak mówi nam prezeska Fundacji najlepiej to zrobić w weekend. - Wtedy zdążylibyśmy skarmić to, co uzbieramy w tygodniu, dzięki czemu jedzonko się nie zepsuje - wyjaśnia Marzena Białowolska.