Polski Solaris Urbino 12 Electric i fiński Linkker-Oy zostały zaprezentowane w Szczecinie podczas konferencji E-Bus, na której dyskutowano o przyszłości elektrycznego transportu publicznego. Jest szansa, że za 2-3 lata takie autobusy na stałe zagoszczą na ulicach naszego miasta.
Oba autobusy pokonały trasę między Technoparkiem Pomerania (ul. Cyfrowa) a zajezdnią tramwajową przy al. Wojska Polskiego. Ich pasażerami byli prezydent Piotr Krzystek, miejscy urzędnicy i dziennikarze.
- Analizujemy, rozmawiamy i testujemy autobusy, które już są na rynku. To jest dobry krok w kierunku ogłoszenia w najbliższym czasie pierwszych przetargów na zakup tego typu autobusów. Myślimy, że za 2-3 lata pojawią się na szczecińskich ulicach – mówił prezydent Piotr Krzystek.
Autobusy elektryczne są coraz bardziej wydajne i lepiej dostosowane do potrzeb odbiorców. Przykładowo ładowanie akumulatorów za pomocą pantografu umieszczonego na dachu takiego pojazdu zajmuje obecnie zaledwie trzy minuty. W kontekście Szczecina wciąż jest jednak wiele problemów do rozwiązania.
- Autobus elektrycznych sam w sobie jest fajny, ale równolegle musimy pracować nad infrastrukturą do jego eksploatacji – podkreślał Piotr Krzystek. - Musimy rozwiązać choćby problem ładowania tych autobusów. Pojemność akumulatorów jest na razie jeszcze tak niska, że przy rozległym Szczecinie i długich trasach, nie jesteśmy w stanie na jednym ładowaniu przejechać całego dnia. To znaczy, że muszą powstać pośrednie stacje ładowania, które wymagają dużej mocy i dużej ilości prądu.
Na razie nie wiadomo jeszcze ile autobusów elektrycznych zostałoby zamówionych przy pierwszym przetargu. Nie podjęto również ostatecznych decyzji, na których liniach miałyby kursować nowe pojazdy. Najprawdopodobniej jednak będą to trasy na Prawobrzeżu,
- Trasy dojazdowe, np. te z pętli Turkusowa. – to są te linie, które powinny być w pierwszej kolejności obsługiwane takimi autobusami – mówi Piotr Krzystek. - Będą to linie krótsze, na które mogą być skierowane krótsze autobusy, a nie przegubowe. Na pewno nie będzie to więc linia 75, czy np. pośpieszne A i B.
Zakup jednego autobusu elektrycznego to koszt ok. 2 mln złotych. To drożej niż w przypadku pojazdów o napędzie spalinowym, ale później są one tańsze w eksploatacji. Dodatkowo zakup ekologicznych, bezemisyjnych autobusów jest wspierany ze środków unijnych.
Gmina Szczecin zakupiła już wcześniej samochody elektryczne na potrzeby miasta. Zamówione są też autobusy hybrydowe, czyli o napędzie spalinowym i elektrycznym. Na zwiększanie mobilności elektrycznej duży nacisk kładzie zarówno polski rząd, jak i Unia Europejska.
Komentarze
3