Klimat muzyki lat 60. i 70. wymieszany z nowoczesnymi dźwiękami i jazzową otoczką – tak prezentuje się najnowsza płyta Wojtka Mazolewskiego, z której utwory już we wtorek będzie można usłyszeć w Willi Lentza.
W Willi jazz brzmi świetnie
Wojtek Mazolewski – trójmiejski instrumentalista, kompozytor, autor muzyki do audiobooków, spektakli teatralnych i filmów, współtwórca polskiego yassu, autor audycji radiowych – już w przyszłym tygodniu, 8 sierpnia, zabierze gości Willi Lentza w wyjątkową, muzyczną podróż.
– Willa Lentza posiada świetne warunki do prezentowania różnych gatunków muzyki, w tym szczególnie jazzu. Artyści chwalą sobie koncerty zarówno w środku, jak i w ogrodzie Willi i z chęcią do nas wracają. Nasza instytucja specjalizuje się w kameralnych, nastrojowych koncertach oraz łączy tradycję z nowoczesnością – przyznaje Martyna Dziekońska z Willi Lentza.
Nic więc dziwnego, że instytucja zaprosiła do siebie Mazolewskiego, o którym mówi się, że przesuwa granice muzycznych interpretacji i prezentuje słuchaczom nowy sposób postrzegania muzyki jazzowej. A dowodem na to jest z pewnością jego najnowsza płyta.
Muzyczna mieszanka, w której znalazło się miejsce dla rapu i rocka
Sukces pierwszego albumu „Yugen” zwieńczonego nominacją do Fryderyka i koncerty m.in. na trasie Męskiego Grania 2022 sprawiły, że Wojtek Mazolewski postanowił kontynuować jazzową koncepcję. Nie brakuje w niej tradycyjnych brzmień lat 60. i 70. skrzyżowanych z nowoczesnymi melodiami i jazzowymi akcentami.
Płyta „Yugen 2 – Jestem” z udziałem gości – m.in. rapera Szczyla, multiwokalistki Joanny Halszki Sokołowskiej czy Beli Komoszyńskiej z Sorry Boys – ukazała się na początku czerwca tego roku.
– Powstawaniu nowych piosenek towarzyszyło wiele entuzjazmu i dobrych mocy, ale także niepokojących zdarzeń. Sytuacja wokół nas zmieniła się tak niespodziewanie, szybko, dramatycznie, że nie pozostało to bez wpływu na ten materiał. Świat się zmienił i my razem z nim. Dzięki koncertom zespół i nowy materiał nabrały kształtu – przyznaje artysta. – Centrum dowodzenia to nadal był mój dom, ale teraz mogliśmy już jeździć i grać na żywo. Myślę, że ta zmiana, że spotykaliśmy się na żywo, dodało nowej muzyce energii i kopa w porównaniu z pierwszym albumem.
O tym, czy rzeczywiście najnowsza propozycja Mazolewskiego ma więcej mocy i energii, szczecinianie będą mogli się przekonać w najbliższy wtorek, 8 sierpnia, o godz. 19:00.
– Wojciechowi Mazolewskiemu w Willi Lentza towarzyszyć będzie Halszka Sokołowska wraz ze wspaniałymi muzykami. Jak twierdzi sam artysta „skupił wokół siebie same dobre duchy” – podkreśla Dziekońska.
Bilety na koncert są dostępne na stronie www.bilety.willa-lentza.pl.
Komentarze
0