Na wernisaż wystawy pt. „Szara linia” - zbioru prac Wioriki Zagórowskiej, artystki urodzonej w Mołdawii, warto wybrać się 17 stycznia 2009 (sobota) o godzinie 20.00. Obrazy z tego cyklu są przykładem fascynacji autorki człowiekiem.

Autorka „Szarej linii” urodziła się w Mołdawii, w 1977 roku. Dyplom z malarstwa uzyskała w 2006 roku w Warszawie u Prof. B. Szubińskiej na Europejskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Jest jedną z czterech artystek, wchodzących w skład zespołu artystycznego PAINTHOUSE, które pokazują swoje prace na wspólnych wystawach. 

Swoje prace prezentowała między innymi w Galerii DAP w Warszawie, Galerii K. Napiórkowskiej oraz na Zamojskim Biennale Sztuki.

Maluje i projektuje.

Jak sama pisze: W malarstwie fascynuję mnie wielowymiarowość i potencjał, a także twórcza natura człowieka. Poszukuję wartości, jakie maja wpływ na jego istotę, a poznane prawdy staram się ująć w język malarstwa.

Artystka bada kwestię tożsamości - zastanawia się, czy jest ona ważna i co o niej decyduje. Nie ucieka od pytań: skąd przychodzimy; kim jesteśmy; który świat jest rzeczywisty.

Jednym słowem szuka istoty rzeczy. I odnajduje ją w byciu, bowiem jedynym pewnikiem zdaje się być linia... Linia życia, linia śmierci, linia łącząca i linia dzieląca. Linia, która splata losy. Jej ciągłość niesie w sobie zakończenie.

Szarość natomiast podkreśla symboliczność linii. Jest mieszaniną czerni i bieli - kolorów, w których świat chce być postrzegany. Szary budzi w nas tęsknotę za kolorem. Uświadamia nam brak...