Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego walczy z gapowiczami.

Już wkrótce zostanie zatrudnionych 20 dodatkowych kontrolerów w autobusach i tramwajach. Teraz jest ich 51. Na najbliższej sesji Rady Miasta prezydent będzie chciał przeznaczyć dodatkowe pieniądze na zatrudnienie nowych pracowników.

 

- Obecnie od 7 do 10 procent korzystających z komunikacji miejskiej podróżuje na gapę – informuje Sebastian Wypych z Biura Promocji i Informacji UM. Za mało czasu na zakup biletu, krótki odcinek do przejechania i w końcu zbyt wysokie ceny za przejazd – to najczęstsze wymówki i zarzuty gapowiczów.

 

Zatrudnienie kontrolerów jest tylko częścią walki z jeżdżącymi na gapę. W czerwcu radni zadecydowali o wzroście kar z 77 na 170 zł (uiszczone w terminie 7 dni) oraz ze 110 na 242 zł (powyżej 7 dni). Wzrost kar ma zmniejszyć liczbę gapowiczów, zwiększyć sprzedaż biletów, a w konsekwencji ma nie dojść do podwyżki ich cen. - Nie sięgamy do kieszeni pasażerów, którzy uczciwie płacą za przejazd komunikacją miejską- mówi zastępca prezydenta Beniamin Chochulski. - Chcemy przekonać tych pozostałych, że jazda bez biletu w Szczecinie zdecydowanie się nie opłaca - dodał prezydent.

 

Ściągalność kar w naszym mieście wynosi ok. 38% i jest jedną z najwyższych w Polsce. Warto pamiętać, że gapowicze dłużni ponad 200zł trafiają do Krajowego Rejestru Dłużników.