Cieszą oczy, ale to nie oznacza, że można je niszczyć. Niestety, w mediach społecznościowych nie brakuje zdjęć tych, którzy dla „idealnego ujęcia” depczą, zrywają a nawet kładą się na krokusowych dywanach.

– Takie zachowanie jest wykroczeniem zgodnie z art.144 §1 (niszczenie roślinności w miejscach publicznych) zagrożone karą grzywny do 1000 zł. Strażnik miejski może nałożyć mandat karny w wysokości nawet 500 zł – przypomina rzecznik Straży Miejskiej Szczecin Joanna Wojtach.

Krokusy mają przede wszystkim cieszyć oczy. Co za tym idzie – nie depczmy ich oraz nie zrywajmy.