21.11.2008 o godz. 19.45, na scenie szczecińskiego klubu Słowianin, wystąpiła grupa Happysad - zespół rockowy założony w 2001 roku w Skarżysku-Kamiennej przez muzyków, którzy już wcześniej grali razem: od 1995 roku pod nazwą HCKF (Hard Core`owe Kółko Filozoficzne), a od roku 1997 zespół został przemianowany na Happy Sad Generation. Nazwa Happysad utrwaliła się dopiero w 2002 roku, kiedy to wybrane zostało także logo grupy i nagrano pierwsze demo z materiałem, który później znalazł się na płycie „Wszystko jedno”. Muzyka Happysad to regresywny rock, dopełniony charakterystycznymi tekstami.

Koncert zapowiadany na godz 19.00 tradycyjnie rozpoczął się z z 45 min. opóźnieniem. Fani zespołu przybyli tłumnie. Bilety zostały wyprzedane. Sala koncertowa wypełniona została po brzegi. Ludzie stali nie tylko pod sceną, ale również zajęli „loże”, stając na parapetach okien, a nawet skorzystali z uprzejmości operatora oświetlenia, który użyczył własnego podestu.

Pojawienie się na scenie zespołu wywołało wrzawę publiczności. Tak już zostało do końca koncertu.

Zespół Happysad odbywający trasę koncertową promującą najnowszy krążek „Nieprzygoda”, nie ograniczył się jedynie do piosenek z tejże płyty (m.in. „Damy radę”, „Nieprzygoda”, „Ludzie chcą usłyszeć wieści złe”, itd.). Nie zabrakło utworów znanych z poprzednich  edycji fonograficznych jak m.in. „Łydka”, „Nostress”, „Wrócimy tu jeszcze”, „Zanim pójdę” i wiele innych.

Podskakująca w rytm dźwięków publiczność śpiewała wraz z zespołem refreny piosenek. Co chwilę na scenie lądowali noszeni na rękach fani zespołu, którzy odprowadzani przez ochronę wracali z powrotem na widownię. Każdy utwór nagradzany był gromkimi oklaskami. Gorąca atmosfera i świetna zabawa - tak jednym zdaniem można oddać klimat koncertu grupy Happysad.

Dwugodzinny występ zespołu nie zakończył się bez bisów. Zespół Happysad wychodził jeszcze dwukrotnie na scenę. Bardzo dynamiczny, zagrany z charyzmą koncert, Happysad uwieńczył utworem, w którym wokalista kolejno przedstawił nie tylko członków zespołu, ale również całą ekipę techniczną nieodłącznie towarzyszącą grupie.

Koncert zakończył się kwadrans przed godz. 22.00 pozostawiając niezapomniane wrażenia.

Foto by CHINO.