Małgorzata Jacyna-Witt w towarzystwie byłego posła Arkadiusza Litwińskiego oraz przedsiębiorców sympatyzujących z Prawem i Sprawiedliwością zorganizowała dziś konferencję prasową, na której chwaliła rząd za wsparcie przedsiębiorców w czasie pandemii koronawirusa. Do kieszeni właścicieli zachodniopomorskich firm i ich pracowników od początku pandemii miały trafić 4 miliardy złotych. W samym Szczecinie kwota wsparcia miała przekraczać 600 milionów złotych. Małgorzata Jacyna-Witt zaapelowała do społeczeństwa o poparcie dla prezydenta Andrzeja Dudy, bo ma być on gwarancją utrzymania programów socjalnych i wspierania gospodarki.

4 mld zł dla regionu, 600 mln dla Szczecina. Jacyna-Witt podsumowała, ile zachodniopomorskim przedsiębiorcom dały tarcze antykryzysowe

Według Małgorzaty Jacyny-Witt wsparcie, które płynie do przedsiębiorców ze strony rządowej, jest szerokie i uratowało wiele miejsc pracy.

– Pomoc była niezbędna. Mamy wsparcie wolnościowców, ale i Ci, którzy są z serca lewicowi też uważają, że rząd powinien wspierać pracowników. Są to pieniądze na utrzymanie miejsc pracy. Dzięki tarczom antykryzysowym firmy nie zwalniają pracowników. Do województwa zachodniopomorskiego w ramach wsparcia rządowego trafiły ponad 4 miliardy złotych, z czego ponad 600 milionów złotych do Szczecina, a 200 milionów do Koszalina – mówiła Małgorzata Jacyna-Witt.

W ramach wspomnianej pomocy ujęte zostały: zwolnienia ze składek ZUS, pożyczki obrotowe czy świadczenia postojowe. Małgorzata Jacyna-Witt zwróciła uwagę, że banki uruchomiły system standardowego kredytowania, a gospodarka zaczyna "odbijać od dna". Polityk jako przykład podała m.in. branżę nieruchomości.

– Przedsiębiorcy potrzebują spokoju. Po 12 lipca potrzebujemy maksymalnego spokoju i współpracy prezydenta z rządem i samorządem. Nie chcemy awantur, nie chcemy kłótni – mówiła Jacyna-Witt.

Nieprzyjemny komentarz przedsiębiorcy o Trzaskowskim. "Jego zwycięstwo to byłaby śmierdząca sprawa"

Podczas konferencji głos zabrali także przedsiębiorcy sympatyzujący z Prawem i Sprawiedliwością.

– Polityka to sztuka wyboru spośród możliwości realnych. Mamy dwóch kandydatów bardzo od siebie odległych i tej decyzji nikt nie powinien unikać – mówił dyplomatycznie Arkadiusz Litwiński. Były poseł dodał także, że koabitacja pozytywna jest możliwa tylko miedzy rządem RP a Andrzejem Dudą. Takie porozumienie jest niemożliwe, jeżeli wygra Rafał Trzaskowski.

Jan Stasiak, przedsiębiorca z branży logistycznej powiedział, że nie wyobraża sobie Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta RP.

– Byłaby to śmierdząca sprawa – mówił przedsiębiorca, nawiązując do awarii w oczyszczalni ścieków Czajka. – Jestem przedstawicielem gospodarki morskiej, jesteśmy oknem na świat, w dobie pandemii byliśmy na pierwszej linii frontu – mówił dalej Stasiak, chwaląc rząd za szybkie wsparcie w czasie kryzysu.

Małgorzata Jacyna-Witt pytana, czy rząd będzie dalej wspierać przedsiębiorców, odpowiedziała, że to zależy od tego, jakie decyzje zostaną podjęte przez Polaków 12 lipca.