Obrońcy tytułu, koszykarze Kinga Szczecin znowu znaleźli się w finale Basket Ligi. W półfinałowym starciu pokonali Spójnię Stargard 88 do 75. Wilki Morskie nie przegrały ani jednego meczu z rywalem zza miedzy. Teraz zawodnicy ze Szczecina czekają na wyłonienie drugiego finalisty w walce o mistrzostwo Polski. Będzie to Trefl Sopot lub Śląsk Wrocław.
Liderami zespołu trenera Arkadiusza Miłoszewskiego w półfinałach okazali się Zac Cuthbertson, Andrzej Mazurczak oraz Tony Meier. Mecze ze Spójnią Stargard wyłoniły również kilka innych gwiazd w szatni Wilków. Głównym walorem drużyny, występującej w hali Netto Arena, jest szeroka kadra. W Kingu Szczecin jest wielu koszykarzy, którzy mają umiejętności do wygrywania w polskiej lidze. Każdy z tych zawodników potrafi być ważną częścią drużyny na boisku.
Szkielet złotej ekipy
Wilkom Morskim udało się po poprzednim, historycznym sezonie utrzymać współpracę z częścią zawodników. W Szczecinie pozostali między innymi Zac Cuthbertson oraz Tony Meier. Włodarzom Kinga udało się skompletować także dobrą, polską rotację – co jest niezbędne do stworzenia mistrzowskiej ekipy. Liderem szatni nadal okazuje się Andrzej Mazurczak. Rozgrywający Wilków zaskakuje i udowadnia, że stać go jeszcze na podwyższanie swojej osobistej poprzeczki.
Wilki Morskie zdają się mieć niewiele słabych punktów. Kiedy po pierwszym meczu ze Spójnią trener Arkadiusz Miłoszewski wytknął zawodnikowi z ławki – Przemysławowi Żołnierewiczowi, że oczekuje od niego więcej, to Żołnierewicz w drugim meczu zdobył 6, a w trzecim – 13 punktów. W każdym meczu szczecińskiej drużyny rozkład sił i zaangażowania jest inny. Kolejne spotkania udowadniają, że trener Miłoszewski ma wiele alternatyw w składzie. Niezmienne jest centrum dowodzenia, czyli duet Andrzej Mazurczak – Zac Cuthbertson.
Kto będzie rywalem Wilków?
Między innymi dlatego aktualni mistrzowie Polski są faworytami finałów Orlen Basket Ligi, niezależnie od tego, kto będzie ich rywalem. Tego być może dowiemy się już w sobotę 25 maja. Tego dnia odbędzie się trzeci mecz pomiędzy Treflem Sopot a Śląskiem Wrocław.
Komentarze
2