653 – tyle samochodów osobowych przypada na 1000 mieszkańców Szczecina. W stolicy Pomorza Zachodniego zarejestrowane są ponad 254 tysiące aut przy 390 tysiącach szczecinian. „To zła tendencja, której w zasadzie nie zatrzymano ani tym bardziej – nie odwrócono w ciągu ostatnich 13 lat” – krytykuje radny Przemysław Słowik.

Najnowsze dane pochodzą z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Sekretarz miasta Ryszard Słoka przedstawił je w odpowiedzi na interpelację radnego miejskiego Przemysława Słowika. Jak czytamy, w Szczecinie na dzień 14 listopada br. zarejestrowanych było 336 987 wszystkich pojazdów, w tym 254 869 samochodów osobowych. Wśród nich 804 to elektryki, a 7 829 – hybrydy.

Radny Przemysław Słowik przypomina, że w 2017 roku zarejestrowanych było „tylko” 217 tysięcy samochodów osobowych. Liczba aut w mieście wzrasta, ale za to spada liczba mieszkańców – z 404 878 do 390 300.

– Unijna średnia to 570 aut na tysiąc mieszkańców i znacznie ją przekraczamy – podkreśla Przemysław Słowik. – W Szczecinie lata zaniedbań w rozwoju komunikacji zbiorowej, brak odważnych decyzji i postawienia priorytetów na stan zbiorowy i rowerowy przynoszą efekty. Mieszkańcy uciekają do samochodów, ponieważ nie mogą liczyć na niezawodną i dostępną komunikację zbiorową – krytykuje.

Jednocześnie radny miejski przytacza przykłady z innych miast Europy. W Berlinie zarejestrowanych jest 300 aut na tysiąc mieszkańców, Kopenhadze – 240, Amsterdamie – 247.

– Polska jest na pierwszym miejscu pod względem liczby aut w stosunku do liczby mieszkańców. Ta niechlubna statystyka bardzo dobrze odwzorowuje politykę transportową zarówno skali lokalnej, jak i ogólnopolskiej – uważa P. Słowik.