To miejsce charakteryzuje się już stałym, sprawdzonym, świetnym klimatem koncertowym.

28 maja o godzinie 20.00, w szczecińskim Teatrze Letnim odbył się koncert trzech polskich zespołów rockowych: Coma, TSA i Night Crawlers.

Na scenie wydarzył się mały festiwal trzech odmian rocka, rocka różnego w brzmieniu i stylistyce, przy czym gwiazdą wieczoru była łódzka grupa Coma, nie odbierając scenicznej urody klasykom z TSA i młodzieńczej scenicznej werwy grupie Night Crawlers. Na widowni przeważała młodzież, ale nie zabrakło sporej grupki „fanów-dinozaurów”. Widzowie wypełnili mniej więcej połowę widowni.

Dobry koncert, pogoda w miarę udana, ochrona (aż nadto) sprawna. Ci, którzy byli, wiedzą o co chodzi.

Na scenie dużo dźwięków, dużo starych i nowszych utworów. Wszyscy znaleźli coś dla siebie.

Widzowie usłyszeli oczywiście największe hity Comy:  System, Spadam, Transfuzja czy Sto tysięcy jednakowych miast.  W tym ostatnim utworze legendarna już niemal solówka gitary „rozwaliła” widzów i wywołała frenetyczne brawa.

Znana już charyzma sceniczna Piotra Roguckiego, zadziałała także podczas szczecińskiego koncertu. Rogucki bardzo dobrze współpracował z publicznością - praktycznie rozgrzewał ich wedle woli. W ogóle zachowanie na scenie – rockowych przecież – muzyków, uznać trzeba za wzorowe. Energia głosu Roguckiego, siła instrumentów, moc tekstu, wszystko odmierzone w dobrych proporcjach, mocno działało na zmysły, ale muzycy nie podjudzali do "szaleństwa”, nie prowokowali widowni do przesadnych zachowań. No, chyba, że wspólne pogo uznać ktoś chciałby za zachowanie nieobyczajne. Na szczęście tacy się nie ujawnili.

Szkoda trochę, że słyszalność tekstów była tak słaba. To zresztą nie tylko moja opinia. Powtórki w refrenie stawały się zrozumiałe, dlatego właśnie, że były powtarzane.
Inne fragmenty tekstu, szczególnie dla nieznającego utworów widza, trudne były do uchwycenia.

Myślę, że gdyby nagłośnienie działało tak sprawnie jak ochrona – nie byłoby problemu.

Artyści obiecali, że niedługo powrócą do Szczecina. Oby stało się to znowu latem i oby koncert odbył się raz jeszcze na scenie Teatru Letniego.

To miejsce charakteryzuje się stałym, sprawdzonym, świetnym klimatem koncertowym.