Webber o tym, co się dzieje z jego duetem z Łoną: “Nie wiem” i “Jesteśmy w kontakcie”
Od ponad 5 lat słynny szczeciński duet Łona (Adam Zieliński) i Webber (Andrzej Mikosz) nie wydał nowego materiału, a fani zastanawiają się, czy wróci. Co się stało i dlaczego zespół przestał wspólnie tworzyć? Na początku Webber żartobliwie odpowiedział, że “nie wie”. Ale potem kontynuował.
– Jakiś czas temu wycofałem się z naszej działalności wydawniczej i koncertowej. Z różnych przyczyn. Głównie ze względu na zadbanie o swoje potrzeby i zdrowie. Robiłem wtedy bardzo dużo rzeczy, m.in. prowadząc wydawnictwo, zajmując się managementem wielu zespołów, grając koncerty i robiąc płyty z Adamem. Gdzieś mnie to przerosło. Na tyle, że uznałem, że na mnie już czas – mówił Webber w Studiu Kultura.
– Ale gadacie ze sobą?
– Tak, tak, jesteśmy w kontakcie.
– Czy jakieś rozmowy o powrocie trwają?
– Nie, rozmawiamy o innych rzeczach. Każdy ma swoje rzeczy, które realizuje w jakiś sposób i tyle – powiedział Webber.
Mimo że Webber i Łona od 5 lat nie wydali nowego materiału, czynnie działali na innych polach. Obydwaj odpowiadali za stworzenie wydawnictw, które odniosły fonograficzny sukces.
Najpierw, w 2023 roku, Łona, wraz Andrzejem Koniecznym i Kacprem Krupą, nagrali album TAXI, za który otrzymali dwa Fryderyki.
Rok później po tę nagrodę sięgnął Webber, który otrzymał ją w kategorii “Muzyka ilustracyjna”. Skomponował muzykę do cieszącego się ogromną popularnością musicalu o upadku komunizmu: “1989”, który w maju 2025 roku był wystawiony w Teatrze Letnim w Szczecinie.
Tworzy muzykę do spektaklu dla młodzieży i nagrywa z Konradem Słoką
Prowadzący Studio Kultura Andrzej Kochański spytał też Webbera o obecną działalność artystyczną.
Jak się okazuje, Webber ma sporo pracy. Tworzy m.in. muzykę do spektaklu Teatru Współczesnego w Szczecinie “POV: MASZ 12 LAT I PRZE****NE”, który będzie skierowany do młodzieży i ruszy w tournée po szkołach:
– Pomysłem jest, żeby wykorzystać do tego sprzęt do silent disco. Każdy może to trochę przeżywać sobie, inaczej niż zwykle jest w teatrze. Dźwiękiem można wtedy specjalnie operować – mówił o najnowszym wyzwaniu Webber.
Ponadto współpracuje obecnie z Konradem Słoką, szczecińskim wokalistą i songwriterem. – Odezwałem się do niego, żeby coś podziałać i od stycznia zaczęliśmy robić spotkania u mnie w studiu. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na razie powstały zaczątki kilku utworów – podzielił się Webber.
“Moją pasją stało się jeżdżenie w góry”
Andrzej Mikosz “Webber” w wywiadzie, zrealizowanym w szczecińskim Centrum Handlowym Galaxy, mówił także o swoich pozamuzycznych zainteresowaniach.
– Od paru lat moją pasją stało się jeżdżenie w góry. Lubię góry, gdzie nie ma ludzi. To mi daje dużo spokój, przestrzeni, fajny challenge. No i to jeden z niewielu sposobów, w jaki dbam o swoje zdrowie, ponieważ siłownia i powtarzalność jakichś ćwiczeń to kompletnie nie mój styl. Jak dotąd największe wrażenie zrobiły na mnie góry w Gruzji i Dolomity we Włoszech. Lubię też Tatry od strony słowackiej. Od polskiej też, ale ten tłok…
Jak się okazało, twórca bitów i kompozytor lubi też spędzać czas w kuchni:
– Lubię gotować. Rzadko podążam w 100% za przepisem, muszę coś zrobić po swojemu. Kuchnia śródziemnomorska to dla mnie sztos z każdej strony. Gruzja, oprócz tego, że kusi szczytami, kusi też olbrzymią ilością kolendry, więc już tęsknię.
Komentarze