To będzie kolejne, bardzo istotne wydarzenie w cyklu „Teatr na granicy”! Spektakl „Mały doktor wrócił”, opowiadający o kurdyjskim lekarzu, który mieszka w Polsce i pomaga „pacjentom z lasu”, zaprezentuje w Szczecinie Teatr Czrevo. Inscenizację wraz z dyskusją zaplanowano 15 lutego. Wstęp jest wolny.
Spis Treści

Oskarżeni o pomaganie

W marcu 2022 roku zatrzymano czworo aktywistów podczas próby pomocy obywatelowi Egiptu i rodzinie migrantów z Iraku. Straż Graniczna oskarżyła ich o zorganizowanie nielegalnego przekraczania granicy. Jeden z zatrzymanych aktywistów, obywatel kraju UE, został wydalony z Polski z pięcioletnim zakazem wjazdu. Uzasadnieniem tej decyzji było rzekome zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. 

Proces niedawno się rozpoczął

„W grudniu 2023 roku prokuratura zmieniła zarzuty wobec aktywistów na «ułatwianie pobytu osobom, które nielegalnie przekroczyły granicę» oraz poszerzyła grupę oskarżonych o piątą osobę – mieszkankę Podlasia. Według prokuratury «przestępstwo» polegało na dostarczaniu jedzenia, odzieży oraz przewiezieniu migrantów kilka kilometrów do miasta. Chociaż działania te były wyrazem zwykłego ludzkiego odruchu, osobom grozi teraz kara do 5 lat więzienia” – czytamy na stronie Kolektywu Szpila. Proces tych osób rozpoczął się 28 stycznia w Hajnówce i niewątpliwie może mieć duże konsekwencje dla przyszłości działań humanitarnych w Polsce. 

Informujemy o kryzysie humanitarnym

15 lutego, przy współpracy ze Szpilą oraz Stowarzyszeniem No To Ci Pomogę, w ramach cyklu „Teatr na granicy” w Teatrze Kana zostanie pokazany monodram „Mały doktor wrócił” Teatru Czrevo. Sam spektakl (w reżyserii Joanny Troc) oraz formuła wydarzenia dają szersze spojrzenie na problem migracji. Jest to też wyraz solidarności z osobami oskarżonymi oraz innymi aktywistami wspierającymi ludzi w drodze na polsko-białoruskiej granicy.

– „Teatr na granicy” to cykl, który realizujemy w odpowiedzi na rzeczywistość. W tym obszarze tematycznym podejmowaliśmy wiele działań wskazujących na bieżące potrzeby, będących bezpośrednią reakcją na nie. Zbieraliśmy rzeczy i woziliśmy dla osób w kryzysie uchodźczym do punktów aktywistycznych na polsko-białoruskiej granicy. Prowadziliśmy też m.in. otwarte rozmowy z osobami z Grupy Granica, naszymi gościniami były Joanna Sarnecka i Aleksandra Chrzanowska. Zależało nam, żeby informować o kryzysie humanitarnym i dawać świadectwo tego, co się tam dzieje, w bezpośrednich rozmowach ze świadkami zdarzeń – mówi Weronika Fibich z Ośrodka Teatralnego Kana. 

Ważne komunikaty, szczery przekaz

– Do cyklu wybieramy zdarzenia, które według nas będą ważnymi komunikatami, nie będą pozwalały na milczenie i na to byśmy zapomnieli o tym, co się dzieje na naszych granicach. Kryterium, jakie przyjęliśmy w doborze przedsięwzięć, to szczerość przekazu, namysł nad podejmowanym tematem i potrzeba reagowania na sytuację. Tym razem nie milczymy w sprawie oskarżenia osób za niesienie pomocy na Podlasiu. Pomoc jest przecież czymś naturalnym – dodaje Fibich. 

Stworzenie wrażenia tożsamości

Spektakl Teatru Czrevo pt. „Mały doktor wrócił” tworzony był metodą „verbatim”.

– „Verbatim” w tłumaczeniu z jęz łacińskiego znaczy „dosłowny” i jest jedną z metod tworzenia teatru dokumentalnego. Scenariusz powstaje na bazie montażu fragmentów rozmowy nagranej lub zapisanej w trakcie spotkań ze świadkiem – bohaterem spektaklu. W tej metodzie zazwyczaj aktor wciela się w postać nagranego bohatera i to wcielenie rozumie się często dosłownie jako stworzenie wrażenia tożsamości aktora i bohatera. W przypadku spektaklu „Mały doktor wrócił” białostocki aktor – Rafał Pietrzak – wcieli się w postać realnego bohatera – kurdyjskiego doktora Arsalana Azzaddina – mówi Rafał Foremski z Ośrodka Teatralnego Kana.

Doktor Arsalan Azzaddin jest cenionym specjalistą chorób wewnętrznych, pracuje w szpitalu w Bielsku Podlaskim. Przez ponad 40 lat pracy i życia w Polsce stał się autorytetem zawodowym, a dzięki znajomości sześciu języków skutecznie zaangażował się w pomoc ofiarom kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. W przedstawieniu poznajemy jego prywatne życie w Polsce oraz konfrontujemy się z trudnymi doświadczeniami związanymi z leczeniem „pacjentów z lasu”. 

Na granicy dokumentu i reportażu

Spektakl powstał podczas V kursu teatru dokumentalnego, organizowanego przez Instytut Grotowskiego we Wrocławiu.

– To miejsce, gdzie odbywają się regularnie takie kursy. W ich trakcie prowadzący – Jakub Tabisz i Krzysztof Konopka, wieloletni praktycy, proponują uczestnikom poszukiwanie osobistych opowieści, przeprowadzanie licznych wywiadów, by na ich podstawie tworzyć scenariusze, czytania performatywne i spektakle. Z całą pewnością jest to bardzo ważne miejsce na mapie teatru dokumentalnego, ale równolegle do poszukiwań Instytutu Grotowskiego różne formy tego przekazu rozwijają się w wielu innych miejscach – mówi Fibich. – Sama pracuję już od wielu lat, realizując wypowiedzi performatywne na granicy dokumentu i reportażu. Podstawą do stworzenia spektaklu dokumentalnego jest tzw. historia non-fiction, a bazę scenariusza stanowią materiały faktograficzne. Taka forma pozwala być blisko tego, co ważne i w sposób bezpośredni opowiadać wydarzenia. Osobiście cenię sobie bardzo pracę niemieckiego kolektywu Rimini Protokoll – wyjaśnia. 

Spotkanie z zaangażowanymi w sprawę

Po spektaklu będzie również czas na spotkanie. Ze względu na sytuację i solidarnościowy charakter wydarzenia będzie ono ważną częścią całej koncepcji. 

– Chcemy dać głos osobom bezpośrednio zaangażowanym w sprawę, usłyszeć ich bezpośrednią relację. Staramy się więc, aby naszymi gościniami były jedna z oskarżonych, a także mecenas Karolina Gierdal, wyróżniona tytułem adwokatki roku 2020, działająca w kolektywie Szpila, wspierającym oskarżonych, a także Joanna Troc, reżyserka spektaklu – uzupełnia Rafał Foremski.

Dyskusję poprowadzi Weronika Fibich. Wydarzenie jest realizowane przy wsparciu Funduszu Obywatelskiego im. Ludwiki i Henryka Wujców. Początek w sobotę, 15 lutego, o godz. 19.00.

Wydarzenie na Facebooku: https://www.facebook.com/events/582581921278564