Już nie za pośrednictwem wyspecjalizowanych firm, a na własną rękę szczecińscy urzędnicy szukają sponsora tytularnego Stadionu Miejskiego w Szczecinie. Niebawem miną 3 lata od rozpoczęcia polowania. Poważnie zainteresowany współpracą był jeden podmiot.
Dlaczego to tak ważne? Ponieważ wpływy oraz wsparcie partnera mogłyby odciążyć finansowo albo operatora obiektu, czyli Pogoń Szczecin, albo właściciela stadionu, którym jest miasto. Zainteresowanie taką współpracą od połowy 2022 roku było jednak niewielkie.
55 tysięcy złotych za poszukiwania
Tyle Miasto Szczecin zapłaciło za cały proces poszukiwań sponsora Stadionu Miejskiego. Jak tłumaczy Dariusz Sadowski z Centrum Informacji Miasta, w tym czasie skontaktowanych zostało ponad 100 największych przedsiębiorstw aktywnych w makroregionie, zorganizowanych zostało 11 spotkań fizycznych i online, z czego trzy firmy wstępnie zadeklarowały zainteresowanie współpracą.
– Jedna firma z zagranicznym kapitałem uzyskała wyłączność na okres ponad 6 miesięcy na przeprowadzenie szczegółowych negocjacji pakietu i zapisów umowy, natomiast do podpisania umowy ostatecznie nie doszło – poinformował wSzczecinie.pl Sadowski.
Pogoni z biznesem nie po drodze
Sama Pogoń Szczecin także ma problemy z inwestorami. Na przełomie 2024 i 2025 roku żyliśmy przecież sagą negocjacji o przejęciu pakietu większościowego akcji spółki z Alexem Haditaghim. Finalnie do tego nie doszło. Portowcy oświadczyli na swojej stronie internetowej, że to między innymi przez ograniczone zaufanie wobec potencjalnego nabywcy.
„Alex Haditaghi nigdy nie ujawnił, jaki podmiot miałby dokonać nabycia akcji Pogoń Szczecin S.A., co uniemożliwiało weryfikację tzw. beneficjenta rzeczywistego oraz zdolności finansowych takiego podmiotu do pokrycia zobowiązań deklarowanych przez Pana Alexa Haditaghiego tylko «na papierze»” – podała Pogoń Szczecin.
Sam Kanadyjczyk irańskiego pochodzenia jest odmiennego zdania. Mówi, że przedstawił wieloletni plan wyjścia klubu z finansowych tarapatów.
– Wszystkie dokumenty i załączniki zostały im przesłane. Zdecydowaliśmy się wybrać moją grecką firmę ze względu na łatwość transakcji. Znali nazwę firmy, udziałowca (tylko mnie) i mieli wszystko, czego potrzebowali – relacjonuje portalowi wSzczecinie.pl Haditaghi.
Nie zaprezentował się jednak opinii publicznej jako poważny biznesmen. Tutaj warto przytoczyć na przykład sytuację, kiedy rozesłał swoją propozycję dla wierzycieli Pogoni Szczecin także kibicom, którzy pisali do niego wcześniej na Messengerze.
Urzędnicy szukają sponsora stadionu na własną rękę
Potwierdził to naszej redakcji Dariusz Sadowski z Urzędu Miasta w Szczecinie. Urzędnicy nie płacą więcej pośrednikom.
– Obecnie prowadzimy działania związane z pozyskaniem sponsora tytularnego stadionu samodzielnie, tzn. opracowane przez firmę doradczą oferty wysyłamy do kontrahentów, którzy potencjalnie mogą być zainteresowani współpracą – podaje Sadowski.
Za poszukiwania sponsora tytularnego Stadionu Miejskiego w Szczecinie odpowiadała firma Sport Innovation Kamil Kukułka, działająca we współpracy z Komunikacja Plus.
Komentarze
42