Potwierdził to prezydent elekt Karol Nawrocki podczas wywiadu dla Telewizji Trwam. Były wojewoda zachodniopomorski i kandydat na prezydenta Szczecina jeszcze nie skomentował decyzji, choć wiadomo, że poskutkuje ona wieloma zmianami w lokalnej polityce.

Zaprzysiężenie nowego prezydenta Polski zaplanowano 6 sierpnia br. O tym, że Zbigniew Bogucki ma być szefem kancelarii Karola Nawrockiego wiadomo było nieoficjalnie od nieco ponad tygodnia. To efekt braku porozumienia z innym popularnym politykiem PiS - Przemysławem Czarnkiem.

Karol Nawrocki chce, by szef jego kancelarii nie był aktywny w bieżących strukturach partyjnych. Tym samym Zbigniew Bogucki zrzeknie się mandatu posła. Nie wiadomo jednak czy zrezygnuje z szefowania szczecińskim strukturom partii.

- To z jednej strony bardzo doświadczony urzędnik państwowy, bardzo dobry wojewoda, przede wszystkim adwokat, prawnik, prokurator. Wiadomo, że w pracy kancelarii te inicjatywy ustawodawcze i cała legislacja są bardzo ważne. To człowiek, który był głęboko zaangażowany w moją kampanię wyborczą, z dużą efektywnością, skutecznością – mówił o szczecińskim pośle Karol Nawrocki w TV Trwam.  

W 2023 roku Zbigniew Bogucki startował z piątego miejsca do Sejmu i zajął drugie miejsce.  Zrzekając się mandatu sprawi, że do sejmu po dwóch latach nieobecności wróci stargardzki poseł PiS Michał Jach. Ten zajął wówczas piąte miejsce – wyprzedził go Dariusz Matecki.

Polityczna kariera Zbigniewa Boguckiego rozpoczęła się w 2018 roku, gdy został radnym sejmiku. W 2020 roku objął stanowisko wojewody zachodniopomorskiego, a w 2023 roku został posłem PiS. Spekulowano, że może być kandydatem na prezydenta RP, ale PiS zdecydowało się poprzeć Karola Nawrockiego.

W ostatnich latach wyrósł na jednego z najbardziej aktywnych polityków PiS w regionie. Chwalono go za działanie w czasie pandemii i w czasie katastrofy ekologicznej na Odrze. W 2024 roku startował w wyborach na prezydenta Szczecina, ale przegrał wówczas z Piotrem Krzystkiem.