Ten zespół to dowód na to, że do świadomości słuchacza można przebić się bez kontraktu płytowego, promocji, a nawet managera. Wystarczył upór artysty i chwytliwy refren utworu "Czarne Auto", który latem ubiegłego roku pojawił się w rozgłośniach radiowych. Od tego momentu wiele się zmieniło – Cuba de Zoo związał się z wytwórnią Mystic Production, wydał debiutancki album „Rozkaz” i raczej nie ma powodów, by "widzieć to czarno". Dobre rockowe piosenki z debiutanckiej płyty „Rozkaz”, które - jak podkreślają krytycy i fani - wyraźnie są “o czymś”. Cuba de Zoo to grupa, która na polskiej scenie rockowej pojawiła się w 2010 roku i zdążyła już sporo na niej namieszać.
Zespół zwyciężył w konkursie na Festiwalu „Gramy” w Szczecinie. Cuba De Zoo dotarł także do finału Vena Festiwal. Na czele formacji stoi Kuba Podolski, wokalista i gitarzysta znany dotychczas z grupy Triquetra. W składzie Cuba de Zoo znaleźli się także muzycy tworzący niegdyś zespół Popcore. CDZ to najlepsze rozwiązanie na koniec lata, potrafią podnieść temperaturę, co udowodnili to już na zeszłorocznym Sylwestrze. Dziś wraca z Przebojem Noc Komety która zadomowiła się już na LP3v.
Komentarze
0