To dokładnie 122 256 złotych. Firma STS zagwarantowała 10 tysięcy złotych stawki podstawowej. Do tej kwoty dołożyła złotówkę za każdą maskotkę, która trafiła na płytę boiska w przerwie meczu z Piastem. Pluszaki natomiast zostaną przekazane Bankowi Żywności w Szczecinie, który zajmie się ich dystrybucją do potrzebujących z regionu.
– Mówiłem niedawno, że nikt w polskiej branży bukmacherskiej nie stworzył akcji, która w takim stopniu i na taką skalę angażuje kibiców. To, co wydarzyło się w Szczecinie, jest tego najlepszym potwierdzeniem. Po raz kolejny udało nam się wspólnie z tysiącami fanów stworzyć niezwykły spektakl w szczytnym celu. Cieszymy się, że znów jesteśmy sponsorem Pogoni. Bez pasji, otwartości na pomysły i zaangażowania osób, które tu pracują, „Dorzuć Misie” w Szczecinie nie byłyby aż tak spektakularne – mówi Paweł Sikora, Head of PR & Sponsorship w STS.
Przypomnijmy, że rekord akcji #DorzućMisie, który chcieli pobić kibice Pogoni, należy do Widzewa Łódź. Kibice z Serca Łodzi przed dwoma tygodniami rzucili na murawę stadionu Widzewa 119 730 maskotek.
W trakcie dwunastu odsłon akcji „Dorzuć misie”, m.in. w Szczecinie, Chorzowie, Łodzi, Częstochowie, Białymstoku oraz Warszawie, zebrano łącznie 543 325 maskotek. Tym samym na konta osób potrzebujących trafiło 1 105 383 zł.
Adaś Orlik potrzebuje 15 milionów złotych na terapię genową w Stanach Zjednoczonych. Zbiórkę można wesprzeć online za pośrednictwem portalu siepomaga.pl: https://www.siepomaga.pl/adam-orlik
Komentarze
5