208. rocznica urodzin Augusta Ludwiga Mosta, wybitnego szczecińskiego malarza epoki biedermeieru, przypada we wtorek, 10 marca 2015 roku. Z tej okazji w Muzeum Historii Szczecina będzie można zobaczyć dwa dotychczas niepokazywane dzieła artysty: Pejzaż górski przy źródle z figurą Matki Boskiej (1848) oraz Portret rodziny Kühn (1844), zakupiony w ubiegłym roku przez Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Narodowego w Szczecinie. Obrazy będą eksponowane od 10 do 15 marca.
Będą też urodziny innych artystów
Urodziny Mosta będą jednocześnie pierwszą odsłoną nowego projektu MNS - „eMeNes_Nie(ch) żyją mistrzowie!”.
- Wykorzystując rocznice urodzin wybranych wielkich artystów, których prace znajdują się w zbiorach Muzeum lub w depozycie i są prezentowane na wystawach stałych i czasowych, będziemy przybliżać ich twórczość i sylwetki – wyjaśnia Daniel Źródlewski z Muzeum Narodowego w Szczecinie.
W ramach projektu zaprezentowane zostaną m.in. Olga Boznańska, Jacek Malczewski, Wilhelm Meyer-Schwartau, Lovis Corinth, Eugen Dekkert, Max Slevogt.
- Specjalny charakter będą miały wydarzenia związane z 500. rocznicą urodzin Lukasa Cranacha Młodszego oraz 100. – Bernharda Heiligera - zapowiada Źródlewski.
Most Mosta
W sumie w zbiorach Muzeum jest już 11 płócien Augusta Ludwiga Mosta oraz wiele rysunków, a kolekcja wciąż się powiększa. Ostatnim z pomysłów związanych z malarzem jest idea nadania imienia artysty budowanej przeprawie z Łasztowni do mariny na Wyspie Grodzkiej. Jak zaznacza Źródlewski, most powstaje dokładnie w tym samym miejscu, z którego August Ludwig Most w 1847 roku namalował jeden ze swoich najbardziej znanych obrazów – „Widok Szczecina z Łasztowni Stoczniowej”, znajdujący się w zbiorach Pommersches Landesmuseum w Greifswaldzie.
- „Most Mosta” to nie tylko ciekawa gra słów, ale też nośnik wartości historycznych i tożsamościowych. W Urzędzie Miasta Szczecin zostały złożone odpowiednie dokumenty, a z odpowiedzi magistratu wynika, że może przyjąć propozycję - mówi Daniel Źródlewski.
Ewentualna dyskusja rozpocznie się jednak już po zakończeniu budowy.
- Nadanie nowej nazwy mogłoby zapoczątkować serię oryginalnych przedsięwzięć (na przykład stworzenie tablicy pamiątkowej z reprodukcją wspomnianego obrazu czy plenerowej galerii dzieł Augusta Ludwiga Mosta), pozwalających szczecinianom na zapoznanie się z wciąż jeszcze niewystarczająco znaną historią miasta i jego dawnymi, wybitnymi obywatelami - dodaje.
August Ludwig Most urodził się 10 marca 1807 roku w Szczecinie. W młodości kształcił się w Stargardzie u malarza o nazwisku Thiele, później studiował w Akademii Sztuki w Berlinie u prof. Heinricha Lengericha. Z tego okresu pochodzą pierwsze obrazy artysty, przedstawiające Stargard: „Wieże Bramy Młyńskiej” i „Wnętrze kościoła Mariackiego”. Ten ostatni został zakupiony przez króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III. Po zakończeniu studiów Most przez kilka lat mieszkał w Dreźnie, by w 1834 roku powrócić do Szczecina. W roku 1841 rozpoczął pracę w szczecińskim Gimnazjum Mariackim. W szkole tej pracował jako nauczyciel rysunku aż do śmierci.
August Ludwig Most chętnie podróżował, szkicował m.in. zajazdy, gospody i stroje ludowe, szczególnie chętnie strój pyrzycki, który malarz spopularyzował dzięki swoim szkicom. Z chwilą powołania w 1834 roku Pomorskiego Stowarzyszenia Sztuki (Kunstverein für Pommern) zasiadał w jego zarządzie.Zaliczał się do elity miejskiej Szczecina.
Duża część szkiców Ludwiga Mosta zaginęła podczas II wojny światowej. Zachowało się przede wszystkim malarstwo olejne, pejzażowe i portretowe – łącznie około 280 obrazów, przechowywanych głównie w zbiorach muzeów w Szczecinie i Greifswaldzie. Wśród pejzaży dużą wartość przedstawiają obrazy prezentujące architekturę dawnego Szczecina, Stargardu i Pyrzyc, wśród portretów – m.in. podobizny szczecińskiego kompozytora Carla Loewego i matematyka Hermanna Grossmanna. Obraz Mosta „Szczeciński zamek od strony północy” (1828) posłużył jako podstawa rekonstrukcji Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie po zniszczeniach wojennych. August Ludiwg Most zmarł w rodzinnym mieście 27 czerwca 1883 roku, został pochowany na nieistniejącym dziś Cmentarzu Grabowskim.
Komentarze
0