Politycy Koalicji Obywatelskiej ze Szczecina, tak jak zapowiadali, zaprosili do rozmów władze piłkarskiego Świtu Szczecin. Tematem spotkania była kwestia remontu obiektu przy ulicy Stołczyńskiej. „Świtowcy” liczą na przebudowę szatni i zaplecza socjalnego. Radni natomiast chcą ograniczyć wydatki. – To była konstruktywna dyskusja – komentuje dla wSzczecinie.pl prezes Świtu Paweł Adamczak.

O modernizacji stadionu na Skolwinie przedstawiciele klubu z północy Szczecina debatowali z radnymi KO w miniony poniedziałek. 

– Nie trzeba przygotowywać nowego projektu, tylko można wykorzystać ten, na który miasto Szczecin wydało już 3,5 miliona złotych. To bardzo rozsądne, z perspektywy finansów miasta, rozwiązanie – mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Adamczak i dodaje, że aby zagwarantować przyszłość projektowi piłkarskiemu, potrzeba od 23 do 25 milionów złotych.

W propozycji budżetu miasta, przygotowanej przez wiceprezydenta Michała Przepierę, pojawiła się kwota 55 milionów złotych na ten cel. Tę poprawkę odrzucili radni Koalicji Obywatelskiej, a środki przeznaczyli na budowę sztucznych, pełnowymiarowych boisk na terenie całego miasta. Jednak nie wszystkie pieniądze z puli zostaną wydane na boiska dla dzieci, amatorów i półprofesjonalistów. Właśnie na te pozostałe fundusze liczą przedstawiciele piłkarskiego klubu.

– Jako przedstawiciele klubu jesteśmy zadowoleni ze spotkania. Powiedzieliśmy sobie o wzajemnych oczekiwaniach. Usłyszeliśmy, że nie jest intencją nikogo utrudnianie Świtowi Szczecin. Chodzi po prostu o znalezienie dobrego rozwiązania – komentuje Paweł Adamczak.

Słowa te potwierdza stanowisko klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, które naszej redakcji przekazał Przemysław Słowik.

– To było dobre, pierwsze spotkanie, na którym radni podkreślali, że temat wsparcia dla Świtu jest otwarty. Mamy świadomość, że czas odgrywa tutaj również ważną rolę, dlatego będziemy szukać rozwiązań, które zaspokoją potrzeby licencyjne Świtu, a jednocześnie będą mieścić się w ramach realnych możliwości budżetowych Szczecina. Tak jak zapowiadaliśmy, w kwocie zapisanej w budżecie mieści się zarówno program „Moja dzielnica – moje boisko”, jak i wsparcie dla Świtu – poinformował polityk Zielonych.

Można obniżyć koszty inwestycji

Takie wnioski płyną z materiału opublikowanego w mediach społecznościowych przez radną Koalicji Obywatelskiej Wiktorię Rogaczewską. Radna wylicza w nim aspekty, które nie są niezbędne do występowania Świtu na poziomie 2. ligi.

– Najpilniejszą potrzebą zawodników jest budowa zaplecza szatniowego – obecnie korzystają z tymczasowych kontenerów i rozgrzewają się na bruku przed nimi. W ceglanym budynku widoczne są zawilgocenia i rozwijający się grzyb. Bardzo pomocne byłoby również oświetlenie, które pozwoli rozgrywać mecze po zmroku. Natomiast nie wszystkie elementy ujęte w projekcie są niezbędne na tym etapie. Podgrzewana murawa, nowy system kontroli biletów, kontroli dostępu czy system BMS znacząco podnoszą koszty, choć nie są warunkiem dopuszczenia obiektu do gry w 2. lidze. Uważam, że racjonalne podejście i etapowanie inwestycji pozwoli zrealizować kluczowe potrzeby klubu i zawodników, bez zbędnych wydatków – powiedziała wiceprzewodnicząca komisji ds. budownictwa i mieszkalnictwa.

Zdaniem Rogaczewskiej koszt budowy stadionu mógłby wówczas oscylować w okolicach 30 milionów złotych. Przed radnymi oraz władzami Świtu Szczecin kolejne spotkania. Również z przedstawicielami spółki Szczecińskie Inwestycje Miejskie. Konsultacje mają pomóc wypracować kompromis, który zadowoli zarówno polityków, jak i zawodników piłkarskiego klubu – słyszymy zakulisowo.

Prezes ZZPN trzyma kciuki za Świtowców

Maciej Mateńko, który był gościem naszego sportowego programu, przyznał, że będzie lobbował za modernizacją obiektu przy ulicy Stołczyńskiej. Jego zdaniem, Świt jako organizacja na takie rozwiązanie zasłużył.

– Ja pamiętam Świt grający w A-klasie. Żeby zbudować zespół, który występuje w 2. lidze, na szczeblu centralnym, naprawdę trzeba wykonać mnóstwo pracy. Przyciągnąć wielu sponsorów. Organizacyjnie Świt jest w tej chwili bardzo mocną firmą. Żeby budować dalej tę markę i żeby budować drugą siłę w naszym województwie, potrzebna jest infrastruktura. Chciałbym, żeby Świt miał taki stadion, na jaki zasługuje – powiedział Mateńko.

Bardzo ważny dla przyszłości klubu z północy Szczecina mecz odbędzie się 28 października. Piłkarze Dumy Skolwina zagrają na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice. To starcie w ramach Pucharu Polski. Świt Szczecin znalazł się w gronie 32 najlepszych ekip w kraju.