Z koncepcją centrum sportów jeździeckich na Prawobrzeżu zapoznali się radni z komisji ds. budownictwa i mieszkalnictwa. Pomysłodawcy zwrócili się do miasta z prośbą o bezprzetargowe wydzierżawienie na 30 lat działek w okolicy Jeleniego Stawu.
– To będzie najnowocześniejszy obiekt w Polsce, a Szczecin dołączy do grona takich miast jak Sopot, Poznań i Kraków. Wszędzie indziej ośrodki jeździeckie są w odległości 20-30 kilometrów od dużych miast – mówi Kornel Andrzejewski z firmy Equinity. – Planujemy także akademię dla dzieci i część rekreacyjną, ale docelowo chcemy, aby szkolili się tutaj zawodnicy, którzy będą startować w zawodach na wysokim poziomie.
„Nie chcemy walczyć z tym terenem”
Wartość inwestycji została oszacowana na ponad 17 milionów złotych. Centrum sportów jeździeckich ma powstać na terenie niezabudowanym o powierzchni prawie 160 tys. m kw.
– Drzew kolidujących z inwestycją jest niewiele. Ustalono jedno cenne siedlisko przyrodnicze, które znajduje się w miejscu wyłączonym z budowy, tuż przy samej autostradzie. Specjalnie odsunęliśmy się z całym zagospodarowaniem, aby go nie naruszać – przedstawił Michał Grzybowski z biura projektowego Art Projekt. – Absolutnie nie chcemy walczyć z tym terenem.
Najbardziej charakterystycznym elementem zabudowy będzie kryta arena do rozgrywania zawodów. Pomysłodawcy zapewniają, że inwestycja nie wpłynie na otoczenie, w tym Jeleni Staw.
– Wiemy, jaka ilość substancji jest produkowana przy tego typu inwestycji, wiemy, jak to zagospodarować i zabezpieczyć, aby nie miało wpływu na środowisko. Zamykamy się na własnych działkach i w żaden sposób nie będziemy ingerować w otoczenie – zapewnił Kornel Andrzejewski.
Pomysł spodobał się radnym miejskim
– Wypełniacie pewną lukę w zapotrzebowaniu na ten sport. W Szczecinie dwa razy zorganizowano zawody hippiczne na stadionie przy ulicy Kresowej. Przyjechało wielu zawodników z całego świata. Widzę w tym duże zadanie w promocji Szczecina. Gratuluję pomysłu i życzę realizacji – mówił Jan Posłuszny.
– To piękna inicjatywa, cieszę się, że mamy w mieście inwestorów, którzy chcą organizować takie projekty. Trzymam kciuki – dodał radny Wojciech Dorżynkiewicz.
Inwestycję pozytywnie zaopiniowała także Rada Osiedla Kijewo. Zgoda radnych z komisji ds. budownictwa i mieszkalnictwa otwiera drogę do podpisania umowy z prezydentem.
Komentarze