Grzegorz Napieralski nowym szefem SLD. Szczeciński polityk zamienił stanowisko sekretarza generalnego na przewodniczącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Wygrał z Wojciechem Olejniczakiem, który był faworytem w walce o przywództwo w partii.

SLD przechodzi kryzys. W Sejmie zasiada najmniej posłów w historii partii, która w sondażach balansuje na granicy progu wyborczego. Były potrzebne zmiany. Pierwszą był rozpad koalicji Lewica i Demokraci, której od początku był przeciwny Grzegorz Napieralski. Czy był to dobry ruch? Partia, która przed wyborami tworzy lewicową koalicję, a po wyborach decyduje o jej rozpadzie pod pretekstem różnic programowych- tak jakby przed wyborami ich nie było(?) Kolejną zmianą jest wybór nowego przewodniczącego. Za Wojciechem Olejniczakiem był m.in. Jerzy Szmajdziński, za Napieralskim, Katarzyna Piekarska. Były prezydent Aleksander Kwaśniewski o obu kandydatach mówi –jeden umie pisać, drugi czytać. Zwyciężył Napieralski, ale niewielką przewagą. 231 do 210 głosów. Przed Napieralskim trudne zadanie- musi przekonać do siebie blisko połowę delegatów, a także wyciągnąć Sojusz z kryzysu.

SLD Napieralskiego, a SLD Olejniczaka

Czym będzie różniło się SLD Napieralskiego od SLD Olejniczka? –bardziej Sojusz, bardziej Lewicy, bardziej Demokratyczny- odpowiada. Ale przecież dotąd miał bardzo duży wpływ na jego kształt- w końcu był sekretarzem generalnym, drugą osobą w partii.
 
Jednak bez wątpienia, Grzegorz Napieralski jest bardziej wyrazisty niż Wojciech Olejniczak. Potrafi być stanowczy, a jego autorytetem w polityce jest hiszpański premier i lider Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej(PSOE) - José Luis Rodríguez Zapatero. –Chciałbym żeby mówiono o mnie „polski Zapatero”- ogłosił Napieralski. Co ciekawe Zapatero to sekretarz generalny PSOE, jednak tam to stanowisko jest równorzędne z przewodniczącym partii. Gdy objął rządy, Hiszpania wycofała wojska z Iraku oraz zalegalizowano małżeństwa tej samej płci. Czy „polski Zapatero” również będzie głosił tak kontrowersyjne i stanowcze postulaty? To może być jedyny sposób, by odróżnić się od Platformy Obywatelskiej. Na razie Napieralski zaznacza, że polska Lewica powinna stworzyć program socjalny i dbać o pracowników najemnych. Nowy przewodniczący jest również za wypowiedzeniem lub renegocjacją Konkordatu- umowy pomiędzy Polską a Watykanem. Jest  za likwidacją Funduszu Kościelnego i oceny z religii na świadectwie.

-Ingerencja Kościoła w problemy życia rodzinnego jest dla mnie niepojęta, jakie doświadczenie w sprawach rodziny może mieć ksiądz? Czy wstaje o 2 w nocy do dziecka, żeby zrobić mu kaszkę, lub przewinąć pieluchę? Oczywiście, że nie, a uczy innych, jak mają wyglądać relacje w rodzinie. Kolejna sprawa to kwestia religii w szkołach, która oprócz masy swoich dotychczasowych minusów ma jeszcze jeden dodatkowy- dzieli dzieci na lepsze i gorsze- powiedział Napieralski

Szczecin zyskał?

Na pewno, ale niewiele. SLD co prawda jest największą lewicową partią w Polsce, ale cieszy się małym poparciem. Spośród szczecińskich liderów największych partii, Napieralski dotarł najwyżej. Sławomir Nitras(PO) i Joachim Brudziński (PiS) nie stoją tak wysoko w partyjnej hierarchii. Osoba ze Szczecina będzie kreowała "wielką" politykę. Czy „Szczeciński Zapatero” odbuduje polską Lewicę, a Szczecin będzie jej kolebką?