IAI Group stworzona przez Pawła Fornalskiego oraz Sebastiana Mulińskiego to jeden z gospodarczych czempionów sektora e-commerce na świecie. Powstała w Szczecinie firma jest jednym z przykładów, jak z pasji i umiejętności wychwycenia odpowiedniego momentu rozwoju można stworzyć przedsiębiorstwo, które odniesie globalny sukces. – Często słyszy się od ludzi: „O rany, czasy są trudne”. Ja lubię trudne czasy, bo jak są świetne czasy, to myślę sobie, że jest za łatwo o sukces, jest tłok na drodze i każdemu głupiemu może się udać. Trudne czasy weryfikują talenty, motywują do szukania rozwiązań. Powściągliwa osobowość, a za taką się uważam, radzi sobie lepiej, gdy ma do pokonania jakieś trudności. Moim zdaniem dobre czasy, to złe czasy, a złe czasy, to dobre czasy – mówi Paweł Fornalski w cyklu „Historie sukcesu”.
Spis Treści

Szczecinianin stworzył firmę wartą miliardy. Jego rodzice prowadzili sieć sklepów spożywczych

Paweł Fornalski jest kolejnym bohaterem cyklu „Historie sukcesu” Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości i portalu wSzczecinie.pl. Przedsiębiorca jest współtwórcą IAI Group. Założona w 2000 roku platforma internetowa to jeden ze światowych gigantów sektora e-commerce. Fornalski jest dzisiaj przewodniczącym rady nadzorczej grupy. Angażuje się w wiele projektów biznesowych, a sam o sobie mówi, że poza tym, że jest inwestorem, jest także „aniołem biznesu”. IAI Group przez wiele lat była notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych.

Jak rozpoczęła się działalność Pawła Fornalskiego w biznesie? Czy jest coś takiego jak „faktor przedsiębiorczości”?

– Dzisiejsze czasy wymagają profesjonalizmu i musimy mieć coś wyjątkowego, by odnieść sukces. Taka osoba musi być ukierunkowana na rozwój, mieć pokorę, być nastawiona bardziej na budowanie zespołu niż na siebie. Musi być to człowiek rozumiejący potrzebę klientów – wyjaśnia Paweł Fornalski.

– Wychowywałem się w rodzinie, która prowadziła biznes. Moi rodzice prowadzili sieć sklepów spożywczych, uczyłem się tego, jak radzić sobie z przeciwnościami, od takich podatkowych przez codzienne problemy małego biznesu. Od zawsze wiedziałem, jak wygląda życie przedsiębiorcy. To była niezła lekcja – mówi Fornalski.

Skok zainteresowania sektorem e-commerce był najsilniej odnotowany w czasie pandemii COVID-19. Istniejąca już wiele lat spółka była gotowa na dynamiczny rozwój i była w stanie szybko spełnić oczekiwania konsumentów.

– W pandemii zrozumiałem, jak wielka to jest sprawa. Od początku istnienia IAI wiedziałem, że e-commerce będzie wypierać handel tradycyjny, ale rok 2020 to była ta najwyższa fala wznosząca – przyznaje przedsiębiorca.

„Życie przedsiębiorcy nie jest pracą od 9 do 17. Czasem to jest praca całodobowa”

Paweł Fornalski w wielu wywiadach nazywany był „ojcem e-commerce”. Jak przyznaje, założona przez niego i Sebastiana Mulińskiego firma IAI odniosła gigantyczny, międzynarodowy sukces, ale takie sformułowania bywają zawstydzające, a nawet kłopotliwe.

– E-commerce ma już prawie 30 lat. 20 lat temu to była zupełnie inna branża. Świat przyspieszył, sprzedaż w Internecie nie jest już innowacją, dlatego cały czas poszukiwane są tutaj nowe rozwiązania. Dzisiaj to jest szeroka dziedzina, wielkie narzędzie, pomaga to takiej firmie jak IAI, bo jesteśmy mocno osadzeni w biznesie. Doświadczenie pozwoliło nam wejść w kolejną dekadę, będąc świetnie przygotowanymi. Dzisiaj nikt nie wymyśli już sklepu internetowego od nowa – tłumaczy Paweł Fornalski. – O naszej pozycji zawsze mówią wyniki – dodaje.

Paweł Fornalski przyznaje, że jako przedsiębiorca bardzo ceni sobie czas wolny i możliwość realizowania swoich pasji.

– Nie lubię pojęcia work-life-balance, bo ono sugeruje, że jest osobno work i life, a ja uważam, że praca jest częścią życia. Życie mężczyzny to aktywność, sprawczość, częścią tego życia musi być rozwój, a często także rodzina, praca. Naturalnym elementem mojego życia jest pasja, a moją stał się sport. Lubię zmachać się na rowerze, pływać w morzu czy w jeziorach. Pod tym kątem Szczecin jest świetnym miejscem do życia – mówi Paweł Fornalski. – Życie przedsiębiorcy nie jest pracą od 9 do 17. Czasem to jest praca całodobowa, a czasem to jest kilka miesięcy codziennej harówki. To są przywileje i obowiązki. Dobrze byłoby dla naszej równowagi, by po wielu miesiącach pracy pozwolić sobie na wiele miesięcy wypoczynku – mówi rozmówca „Historii sukcesu”

„Historie sukcesu” to cykl Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości i portalu wSzczecinie.pl. Kolejny odcinek ukaże się w naszych kanałach jeszcze w lutym.