Przedstawiciele Świtu Szczecin zarzucają sędziemu spotkania Damianowi Krumplewskiemu, że był stronniczy i prowokował ich piłkarzy do agresywnych zachowań. Wyzywał i traktował zawodników z pogardą – napisał w mediach społecznościowych piłkarz Świtu Dawid Kort. Mamy komentarz prezesa klubu Pawła Adamczaka. Oświadczenie wydał również sędzia.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 3 do 1 dla gospodarzy, chociaż to goście zdobyli w tym meczu pierwsze trafienie. Już w 6. minucie gry do siatki trafił wspomniany Kort. Doświadczony piłkarz był bardzo niezadowolony z pracy arbitra Damiana Krumplewskiego, o czym napisał w mediach społecznościowych.

„Nigdy nie sądziłem, że przyjdzie mi napisać coś takiego”

Dawid Kort, mimo wielu lat spędzonych na boiskach zarówno Ekstraklasy, jak i niższych szczebli rozgrywkowych, jak mówi, z taką skalą problemu spotkał się po raz pierwszy.

„Po wielu latach gry na różnych poziomach rozgrywkowych nigdy nie sądziłem, że przyjdzie mi napisać coś takiego. Mecz pucharowy Świtu Szczecin z Chojniczanką Chojnice był nie tylko sportową rywalizacją, ale niestety przykładem skrajnie nieprofesjonalnego zachowania ze strony sędziego Damiana Krumplewskiego. My piłkarze od lat bierzemy odpowiedzialność za nasz każdy błąd, każdą wypowiedź i każde zagranie. Nie można przechodzić obok sytuacji, gdzie sędzia odgrywa główną rolę w meczu poprzez liczne prowokacje, wyzwiska i traktowanie piłkarzy z pogardą. Milczenie w takich sytuacjach to zgoda na brak szacunku dla naszej pracy. Mam nadzieję, że ktoś powie wreszcie dość. My piłkarze też zasługujemy na szacunek i godne traktowanie” – napisał na Instagramie Dawid Kort.

Do kwestii sędziowania w meczu Chojniczanka Chojnice – Świt Szczecin odniósł się także na pomeczowej konferencji prasowej trener Dumy Skolwina Tomasz Kafarski.

– Panowie, którzy sędziowali to spotkanie, nie dotrzymali kroku. Trudno było wygrać mojemu zespołowi, grając przeciwko czternastu uczestnikom tego wydarzenia. Wiem, że w Chojnicach mają na to inne spojrzenie, ale gdyby to przeciwko nim sędzia dzisiaj gwizdał, jak przeciwko Świtowi, to poruszenie byłoby tu ogromne. Gabinety by huczały, skąd sędzia podejmował tak krzywdzące decyzje.

Świt wnioskuje o zbanowanie sędziego

To w zasadzie jedyne narzędzie, jakie pozostaje w tej chwili do dyspozycji przedstawicieli klubu. Prezes Paweł Adamczak potwierdził w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl, że będzie wnioskować o to, żeby „ten arbiter ani inni z jego okręgu” nie sędziowali więcej meczów drużyny ze Szczecina.

– Dostałem takie zapewnienie od wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, że właśnie tak będzie. Nie ma innych możliwości. PZPN może co najwyżej ukarać sędziego. Bardzo mi przykro, bo dobrze graliśmy w piłkę i świetnie weszliśmy w to spotkanie – powiedział Adamczak.

Sędzia wydał oświadczenie

Arbiter pucharowego meczu pomiędzy Chojniczanką Chojnice a Świtem Szczecin – Damian Krumplewski opublikował również swoje oświadczenie w tej sprawie.

„Drodzy Państwo,

w odniesieniu do insynuacji piłkarza Dawida Korta, których zawodnik dopuścił się po meczu Chojniczanki Chojnice ze Świtem Szczecin, pragnę jednoznacznie zaprzeczyć, że sugerowane przez niego zdarzenia miały miejsce.

Od zawsze z dużym szacunkiem podchodzę do zawodników oraz ogromu pracy, jaką wykonują na treningach oraz w trakcie meczów, które prowadzę. Wielokrotnie dawałem temu wyraz na boisku, co przełożyło się na wzajemny szacunek przed, w trakcie i po zawodach - na linii: piłkarze-sędzia. Sam jako arbiter wykonuję codziennie treningi i zdaję sobie sprawę, ile wymaga to poświęcenia, zaangażowania oraz chęci samodoskonalenia się.

Mam nadzieję, że to pierwsza i zaraz ostatnia sytuacja, gdy muszę odnosić się do tego rodzaju nieprawdziwych informacji.

Damian Krumplewski”

Spotkanie pomiędzy Chojniczanką Chojnice a Świtem Szczecin nie było transmitowane przez Telewizję Polską. Nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska Polskiego Związku Piłki Nożnej w tej sprawie.