To okazja, by spotkać znanych autorów czy zapoznać się z nagradzanymi książkami. O serialu „Czterdziestolatek” opowie Anna Seniuk, na temat Kremla porozmawiamy z Pawłem Reszkiem, zaprezentowane zostaną tytuły wyróżnione Nagrodą Nike i literackim Noblem. „Jest sporo festiwali literackich, ale ten w Szczecinie ma swój charakter”, przyznaje Michał Ogórek, wieloletni przyjaciel festiwalu.

Już w piątek, 22 listopada, startuje Festiwal Czytania im. Wojciecha Pszoniaka „Odkrywcy Wyobraźni”. Przed nami masa spotkań z autorami, występy aktorów i ciekawe dyskusje. Co roku wydarzenie uświetniają goście z całej Polski. Z festiwalem od samego początku związany jest m.in. Michał Ogórek – polski dziennikarz, felietonista, prezenter telewizyjny, satyryk i krytyk filmowy – którego nie zabraknie również i w tym roku. 

– Ten festiwal nabierał rozpędu, ale od samego początku miał potencjał – zaznacza Ogórek. – Nie ma niczego podobnego w Polsce. Jest sporo festiwali literackich, ale one się dublują, a ten w Szczecinie ma swój charakter, znalazł swoją niszę.

Spotkania z autorami i wspólne czytanie fragmentów książek siłą festiwalu

W tym roku w programie festiwalu znalazły się spotkania z m.in. Dariuszem Rosiakiem i Grzegorzem Dobieckim znanymi z podcastu „Raport o stanie świata”, Małgorzatą Terlecką-Reksnis – autorką biografii Wojciecha Pszoniaka, Anną Kamińską wokół książki „Simona: opowieść o niezwyczajnym życiu Simony Kossak”. Nie zabraknie też aktorów, którzy prezentować będą fragmenty książek – m.in. Olga Adamska będzie czytać nagrodzoną literackim Noblem „Wegetariankę” Han Kang, wiersze Urszuli Kozioł zaprezentuje Maria Pakulnis, a „Faraona” Prusa będzie można usłyszeć w wykonaniu samego Jerzego Zelnika.

– Jest ogromna potrzeba, by wskazać ludziom, co tak naprawdę warto przeczytać, na co zwrócić uwagę w tym ogromnym wysypie tytułów. Nie da się, ale też nie warto, wszystkiego czytać. Krytyka literacka w zasadzie nie istnieje. A na festiwalu można dostać zestaw próbek różnych dzieł, dyskusje z autorami też pomogą ocenić, czy to jest coś, co nam się spodoba. I to jest najważniejsza rola festiwalu, by prowadzić nas w gąszczu niewiadomych – podkreśla Ogórek. – Festiwal od zawsze miał konsekwentny dobór gości: organizatorzy zapraszają gorące nazwiska, które przyciągają, jak chociażby w zeszłym roku autorka bestsellerowych „Chłopek”. Pojawiają się też ci mniej popularni twórcy, których warto rozpropagować.

„Dzięki festiwalowi poznałem bardzo wielu ciekawych ludzi”

Przez wiele edycji Michał Ogórek występował w duecie z prof. Jerzym Bralczykiem, zawsze przyciągając tłumy słuchaczy, poprowadził kilkadziesiąt spotkań z autorami, a także promował swoje książki.

– Kiedy na spotkaniu pojawiają się tłumy, to dla autora coś wspaniałego – mówi Ogórek. – Dzięki festiwalowi poznałem bardzo wielu ciekawych ludzi, to mój taki prywatny zysk. W końcu nie zawsze człowiek ma okazję spotkać się z aktorami, a tu możemy siedzieć razem w niezobowiązującej sytuacji na zapleczu. Również moja przyjaźń z Wojtkiem Pszoniakiem okrzepła w Szczecinie, spotykaliśmy się tutaj prawie co roku, wspólnie jedliśmy niekończące się śniadania – wspomina.

Przez lata festiwal odwiedzili m.in. Stanisława Celińska, Grażyna Szapołowska czy Krzysztof Kowalewski. W tym roku także nie zabraknie cenionych osobistości – pojawią się chociażby Olgierd Łukaszewicz, Anna Seniuk czy Filip Łobodziński.

Szczecin mocnym akcentem festiwalu

Podczas tegorocznej edycji organizatorzy ponownie zaproszą na spotkania tematycznie silnie związane z samym Szczecinem. Będzie można wziąć udział w spotkaniu z Michałem Siedzieką, autorem książki o Marianie Jurczyku, wieloletnim prezydencie Szczecina, czy Adamem Zadwornym i jego nową książką „Heweliusz” o katastrofie promu na Morzu Bałtyckim. Dodatkową atrakcją będzie czytanie performatywne w wykonaniu aktorów Teatru Współczesnego. W programie znalazł się również spacer miejski z Przemkiem Głową „Co się czyta o Szczecinie?”.

– Początkowo byłem zdziwiony, że aż tak silnie jest tu obecne to utożsamianie się z miastem – przyznaje Ogórek. – Może to wynika z tego, że Szczecin cały czas szuka swojego umiejscowienia, ale to jest fantastyczne, że ludzie są tak ukierunkowani na te tematy. Dlatego w tym roku przygotowujemy wieczór poezji Gałczyńskiego, który był silnie związany ze Szczecinem. Znaleźliśmy parę wierszy, które do dzisiaj są świetnym komentarzem.

Ważną częścią Festiwalu Czytania są również gala wręczenia Nagrody Literackiej Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego „Jantar” oraz poprzedzające ją spotkanie z nominowanymi autorami. W piątej edycji konkursu o wygraną walczą książki „Późne życie” Ingi Iwasiów, „Do żywego” Artura Daniela Liskowackiego, „Chłopiec w ogniu” Alana Sasinowskiego, „Hotel Mariański” Cezarego Sikorskiego i „Scherzofrenia” Konrada Wojtyły.

Festiwal Czytania „Odkrywcy Wyobraźni” im. Wojciecha Pszoniaka odbywać się będzie w Książnicy Pomorskiej i potrwa od 22 do 25 listopada. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest darmowy.

Portal wSzczecinie.pl jest patronem medialnym wydarzenia.