Spółka J.W. Construction na terenach wokół ul. Druckiego-Lubeckiego planuje stworzyć park logistyczno-magazynowy. Obecnie trwa rozbiórka wielkiego schronu z czasów II wojny światowej, a w pierwszym kwartale 2019 r. inwestor chce uzyskać pozwolenie na budowę.
W skład postoczniowych działek, które obejmie planowana inwestycja, wchodzi tzw. „dolina śmierci” pod wiaduktem w ciągu ul. Druckiego Lubeckiego (złowroga nazwa to efekt złej sławy tego miejsca w latach powojennych), a także tereny w okolicy ul. Kołobrzeskiej. Łącznie to około 20 hektarów.
Przygotowanie inwestycji
Spółka J.W. Construction Holding SA kupiła te grunty w 2007 r. od syndyka masy upadłościowej Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA. Zapłaciła za nie 32,4 mln zł. Początkowo zapowiadano tam budowę mieszkań. Plany uległy jednak zmianie. Rok temu pojawiła się informacja, że deweloper z podwarszawskich Ząbek, wspólnie ze spółką MLP Group, stworzy w tym miejscu centrum logistyczno-magazynowe. Teraz ruszyły tam pierwsze prace – rozbiórka schronu z czasów drugiej wojny światowej, zlokalizowanego w okolicach ul. Kołobrzeskiej.
- Teren przygotowywany jest obecnie pod przyszłe prace budowlane. Ponadto Spółka w najbliższych dniach wystąpi o warunki zabudowy na wspomnianym terenie - informuje Małgorzata Ostrowska, członek zarządu i dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding SA. - Są to pierwsze etapy przygotowawcze pod nową inwestycję. Spółka J.W. Construction Holding SA planuje wybudować park logistyczno-magazynowy. Spółka spodziewa się uzyskać pozwolenie na budowę w pierwszym kwartale 2019 roku.
ZOBACZ TEŻ: Dolina śmierci w Szczecinie. To miejsce zyskało „szczególnie złą sławę”
Czy to dobra lokalizacja?
Budowa w tym miejscu parku logistyczno-magazynowego nie przez wszystkich oceniana jest pozytywnie. Krytycy obawiają się przede wszystkim zwiększonego ruchu samochodów ciężarowych, które aby dostać się w okolice ul. Druckiego-Lubeckiego będą musiały przejechać przez miasto. Pytany o tę kwestię inwestor zwraca uwagę przede wszystkim na wygodę przyszłych klientów.
- Rynek magazynowy w Polsce jest bardzo efektywny. Duży popyt wśród klientów z sektora MŚP na powierzchnie magazynowe położone w mieście, w pobliżu ich biznesu, niekoniecznie w wielkich parkach logistycznych poza miastem, pozwala optymistycznie oceniać potencjał tego projektu. Ponadto, doskonała lokalizacja działki przy Druckiego-Lubeckiego, niedaleko centrum, już teraz budzi spore zainteresowanie przyszłych klientów – odpowiada Małgorzata Ostrowska.
Skąd wzięła się „dolina śmierci”?
Tuż po wojnie wiadukt przy ul. Druckiego-Lubeckiego był zniszczony. Mieszkańcy północnych dzielnic w drodze do śródmieścia musieli zejść w dół i przejść nieoświetloną ścieżką. Podobno dochodziło tam do wielu napadów, stad złowroga nazwa – „dolina śmierci”, która przylgnęła do tej okolicy. Pisze o niej w swoich wspomnieniach prezydent Piotr Zaremba. Trudno dziś jednak jednoznacznie stwierdzić ile w rozpuszczanych plotkach było miejskiej legendy, a ile faktów. Więcej o szczecińskiej "dolinie śmierci" tutaj
Komentarze
10