Na parterze dawnej stajni książęcej przy ul. Rycerskiej ma powstać restauracja, a na piętrze pokoje hotelowe. Właścicielem nieruchomości jest firma Europol Consulting, która zapowiada rozpoczęcie prac budowlanych wiosną lub najpóźniej latem 2023 roku.
Inwestor to spółka z duńskim kapitałem, na której czele stoi Mikkel Thye. Zabytkową stajnię kupiła od Uniwersytetu Szczecińskiego w 2017 roku, płacąc 2,3 mln zł. Przez kolejne lata trwały prace przygotowawcze przed planowaną przebudową budynku.
– W ich szybszym zakończeniu na pewno nie pomogła nam pandemia koronawirusa. Czasochłonnym etapem przygotowania niezbędnej dokumentacji były uzgodnienia konserwatorskie. Pozwolenie na budowę uzyskaliśmy w lipcu. Obecnie jesteśmy na etapie kompletowania dokumentacji branżowej. Mamy nadzieję, że wiosną przyszłego roku, bądź najpóźniej latem, rozpoczniemy prace remontowe – zapowiada Joanna Marek-Amerska, prokurent w Europol Consulting.
Ważą się losy przeszklonej oranżerii
Szacuje się, że renowacja dawnej stajni książęcej zajmie co najmniej dwa lata. Inwestor liczy, że wojewódzki konserwator zabytków da się jeszcze przekonać do przedłużenia otworów okiennych od strony ul. Kuśnierskiej do poziomu podłogi. Dzięki temu można byłoby wprowadzić więcej światła dziennego do restauracji i stworzyć obok przeszkolony ogród zimowy.
– Naszą intencją jest zachowanie bryły i elewacji budynku, nie planujemy żadnej ingerencji w jego substancję. Przedłużenie wysokości okien do poziomu podłogi, pozwoliłoby nam na stworzenie oranżerii, która byłaby pięknym dodatkiem do zabytkowego budynku i miejscem, w którym mieszkańcy Szczecina na pewno chętnie spędzaliby czas – przekonuje Joanna Marek-Amerska. Nad restauracją zaprojektowano pokoje hotelowe. Poglądowy wygląd stajni po przebudowie pokazują dostępne wizualizacje. Od czasu ich stworzenia do projektu wprowadzono jednak pewne zmiany, obrazki zostaną wkrótce zaktualizowane.
Odnowią elewację na czele z 400-letnim portalem
Stajnię książęcą przy dzisiejszej ul. Rycerskiej zbudowano na początku XVII wieku. Została niemal doszczętnie zniszczona w czasie II wojny światowej, a później odbudowana w latach 50. XX wieku. Zawieruchę wojenną przetrwał portal datowany na okolice 1600 roku. Pierwotnie był on częścią innego budynku i został przeniesiony do stajni później. Za autora tego dzieła uważa się mistrza Roberta Koppena z Saksonii.
– Portal zostanie oczywiście odnowiony z należytą starannością. Zgodnie z zaleceniem konserwatorskim, znacznie wcześniej zabezpieczyliśmy go daszkiem, żeby uniemożliwić naciekanie wodą, która mogłaby uszkodzić historyczną kompozycję – tłumaczy Joanna Marek-Amerska.
Budynek od 8 lat stoi pusty
Renowację przejdą też inne elementy elewacji budynku. Konserwator przedstawił konkretne wytyczne dotyczące bryły, okien i wszystkich zdobień. Większa dowolność będzie przy przebudowie wnętrz, które nie mają zabytkowego charakteru.
Dawna stajnia książęca stoi pusta od 2014 roku, gdy wyprowadził się stamtąd Instytut Filologii Germańskiej Uniwersytetu Szczecińskiego.
Komentarze
0