-W Polsce rządzi banda czworga, czyli grupa PO-PiS-SLD-PSL–tymi słowami rozpoczął kampanię wyborczą Janusz Korwin-Mikke, prezes Kongresu Nowej Prawicy.

Przedstawiono kandydatów do startu w wyborach parlamentarnych. Z okręgu nr 41 (część województwa zachodniopomorskiego obejmująca obszary powiatów: goleniowski, gryficki, gryfiński, kamieński, łobeski, myśliborski, policki, pyrzycki, stargardzki oraz miasta na prawach powiatu: Szczecin i Świnoujście) z pierwszego miejsca wystartuje Dariusz Kabaciński i kolejno dalej: Stefan Oleszczuk, Nielle Diarra, Jolanta Magiera, Jan Gładkow, Adam Pik i Bogdan Grobelny. Listę musi jeszcze zaakceptować Rada Główna.

-My nie chcemy zmiany rządu, chcemy zmiany ustroju – grzmiał ze sceny Korwin – Mikke. Kongres Nowej Prawicy opowiada się m.in. za likwidacją podatku dochodowego. Czy jest to możliwe? –VAT i akcyza muszą pozostać, bo tak stanowi unijne prawo. Ale w przypadku podatku dochodowego Unia pozostawiła państwom absolutną dowolność. I zamierzamy z niej skorzystać – przekonywał. Chcą też zwiększyć o połowę wydatki na armię, ponieważ „po rozpadzie UE, tylko to będzie się liczyło”.

Mariusz Ratajczak (kandyduje do Sejmu z okręgu 40) zapowiedział, że przed sądem staną wszyscy, którzy podpisali Traktat Lizboński. Z sali padały pytania:

-Jak chcecie przekonać lokalną społeczność do swoich racji? Macie program dla Szczecina?

-Nie będziemy obiecywać, że wybudujemy boiska czy domy kultury. Musicie wiedzieć, że jeżeli rząd daje 100zł, to oznacza, że jednocześnie zabiera 140. Jak będziemy rządzili, będziecie płacili bardzo małe podatki i będziecie się bogacić. Sami wybudujecie to, co będziecie chcieli – mówił prezes KNP.

-Pofantazjujmy. Załóżmy, że po wyborach jest pan języczkiem u wagi. Proponują tekę ministra, którą pan wybierze?

-Żadnej – odpowiada Mikke. -My nie chcemy być we władzy wykonawczej. Chcemy zmiany ustroju, a jej nie dokonuje minister, tylko ustawy. Będziemy chcieli przyjęcia konkretnych ustaw, które do tego doprowadzą.

Dostało się Radosławowi Sikorskiemu, ministrowi spraw zagranicznych.

-Jak może minister jednego kraju proponować prezydentowi innego kraju ustąpienie? To jest najwyższy nietakt – mówił na stojąco Korwin – Mikke [Radosław Sikorski na łamach „Financial Times” wezwał Łukaszenkę do pokojowego przekazania władzy – red.].